Jedno z badań wykazało, że po upływie sześciu miesięcy noworocznych postanowień trzymało się zaledwie 4 proc. uczestników.

Eksperci uczulają, by konstruując postanowienia zastosować kilka kluczowych zasad. Przede wszystkim należy mieć precyzyjnie określony cel oraz wystrzegać się zbyt wygórowanych oczekiwań względem tempa jego realizacji.

Psychologowie radzą, aby wziąć pod uwagę także rezygnację z niewinnych na pozór nawyków, które mają w istocie katastrofalny wpływ na nasze zdrowie psychiczne.

Jednym z nich jest nadmierne korzystanie z urządzeń elektronicznych i mediów społecznościowych – zwłaszcza tuż przed udaniem się na nocny spoczynek. Emitowane przez ekrany niebieskie światło zaburza bowiem produkcję melatoniny, utrudniając zasypianie.

"Niekończące się przewijanie treści na smartfonach nadmiernie pobudza umysł, przez co nie możemy się wyciszyć. Przestań korzystać z nich na godzinę przed snem i zajmij się uspokajającymi czynnościami, takimi jak czytanie książki, pisanie pamiętnika lub medytacja" – podpowiada w rozmowie z magazynem "Real Simple" psychiatra Zishan Khan, który specjalizuje się w leczeniu depresji u dzieci i dorosłych.

Równie szkodliwym przyzwyczajeniem jest tzw. "doomscrolling" – impulsywne przeglądanie negatywnych treści publikowanych w sieci, które może być objawem uzależnienia od Internetu. Zdaniem dr Khana, nawyk ten szkodzi nam wielopłaszczyznowo.

"Długotrwałe wpatrywanie się w ekran nie tylko przyczynia się do przemęczenia oczu i zmęczenia psychicznego, ale też prowadzi do odłączenia się od chwili obecnej" – wyjaśnia. I dodaje, że poświęcanie zbyt dużej ilości czasu na przyswajanie niepokojących wiadomości z mediów może wywołać przygnębienie, nasilając stany lękowe.

Kolejnym nawykiem, który warto pożegnać w 2025 roku, jest zaniedbywanie aktywności fizycznej. I wcale nie chodzi tu o tak często wymienianą wśród noworocznych postanowień redukcję wagi. "Siedzący tryb życia przyczynia się do stresu, złego nastroju i problemów ze zdrowiem" – podkreśla dr Khan.

Toksycznym przyzwyczajeniem, które pozbawia nas energii i dobrego samopoczucia jest także lekceważenie odpoczynku. Tyczy się to m.in. rezygnacji z przerw w czasie pracy. "Na odpoczynek nie trzeba sobie zasłużyć i nie ma nagrody za pomijanie przerw" – uczula psychoterapeutka Kiana Shelton.

Nawet jeśli mamy zaledwie pięć minut na to, aby odejść od biurka, wykorzystajmy ten czas najlepiej, jak możemy. Shelton sugeruje, by zamiast odruchowo sięgać po telefon, wykonać krótkie rozciąganie, napić się wody lub wyjść na zewnątrz.

W nowym roku pozbądźmy się również nawyku dokonywania spontanicznych zakupów. Zbawiennie wpłynie to nie tylko na stan naszego konta, ale i kondycję psychiczną.

W nadchodzących miesiącach warto także zacząć priorytetowo traktować swój psychofizyczny komfort. Szczególną uwagę na tę kwestie powinny zwrócić osoby, które mają tendencję do lekceważenia własnego dobrostanu.

"Kiedy zaniedbujemy samoopiekę, sprawiamy, że inni ludzie stają się nieświadomymi złodziejami naszej radości. Gdy poświęcimy sobie czas, będziemy mieć większe zasoby na wspieranie innych" – tłumaczy Shelton.

Ekspertka zaleca praktykowanie uważności, prowadzenie dziennika lub rozmyślanie o pozytywnych momentach dnia. Dobrym pomysłem będzie też znalezienie czasu na hobby lub aktywność fizyczną, która sprawia nam frajdę.

Za toksyczny dla psychiki nawyk z całą pewnością można też uznać brak asertywności. Bez względu na to, czy mówimy o pracy czy relacjach z ludźmi, branie na siebie więcej, niż jesteśmy w stanie udźwignąć, to prosta droga do frustracji. Ci z nas, którzy mają problem ze stawianiem granic, w 2025 roku winni zatem skupić się na nauce kluczowej umiejętności, jaką jest bycie asertywnym.