Blake Lively uruchomiła własną linię kosmetyków do pielęgnacji włosów
Blake Lively wypuściła autorską linię produktów do pielęgnacji włosów – Blake Brown. Nazwa kolekcji stanowi hołd dla ojca gwiazdy, Erniego Browna.
"Mamy do wyboru wiele świetnych kosmetyków, ale żaden z nich nie spełnia wszystkich moich oczekiwań. Zależało mi na czystej formule, dużej wydajności, przystępnej cenie oraz zapachu, którym chętnie spryskałabym całe ciało. Nie chciałam powielać cudzych pomysłów. Chciałam odtworzyć wzorce, które sama stosuję" – wyjaśniła aktorka w rozmowie z magazynem "People".
36-letnia gwiazda, której znakiem rozpoznawczym są oszałamiające blond fale zdradziła, że nad testowaniem i doskonaleniem receptur pracowała siedem lat. W skład kolekcji wchodzą szampon odżywczy, szampon wzmacniający, maska silnie nawilżająca, maska regenerująca, eliksir pielęgnacyjny, suchy szampon oraz pianka zwiększająca objętość.
You Know Blake Lively—Now, Meet Blake Brown https://t.co/inBtkSSGSb
— ELLE Magazine (US) (@ELLEmagazine) July 31, 2024
"Nie wiem, czy to ze względu na siostry, które dorastały w latach 80., czy też przez mamę, która była zafascynowana marką Alberto V05, ale w naszym domu od zawsze stosowało się pianki. Pianka Blake Brown sprawia, że moje włosy wyglądają, jakbym miała doczepy. Po prostu potraja ich objętość" – zachwala swój produkt Lively.
Zdobywczyni nagrody People’s Choice zdradziła przy tym, jak sama dba o włosy. Filarem jej pielęgnacyjnej rutyny jest rezygnacja z odżywki, którą zastępuje maskami o silnie nawilżającym działaniu. Zasadę tę aktorka zaczęła stosować przeszło 20 lat temu – dowiedziała się wówczas od cenionych stylistów fryzur, że skoncentrowane formuły są kluczem do utrzymania zdrowych włosów.
Lively wychodzi również z założenia, że pielęgnację warto dostosować do indywidualnych potrzeb, a nie obowiązujących w danym sezonie trendów. "Niektórzy muszą myć włosy dwa razy, innym wystarczy pojedyncze mycie. Jedni potrzebują tony nawilżających produktów, inni – odrobiny. Myślę, że warto do tego podejść intuicyjnie" – zaznaczyła Lively.
Blake Lively has unveiled her hair care line called Blake Brown. Although the brand is mass-market, Blake assures that the quality of the products will be at the level of professional salon products. pic.twitter.com/prG435acOd
— Алексей Шелиховский (@shelikhovskij) August 4, 2024
Gwiazda podkreśliła, że dołożyła wszelkich starań, by kosmetyki sygnowane jej nazwiskiem były pozbawione silikonów, parabenów, syntetycznych barwników i olejów mineralnych. Geometryczne opakowania w kolorze miedzianym, które Lively zaprojektowała samodzielnie, wykonane są z materiałów pochodzących z recyklingu.
Do współpracy nad zapachem produktów aktorka zaprosiła firmę perfumeryjną, której specjaliści pomogli jej opracować kompozycję bazującą na drzewie sandałowym, wanilii, czarnej porzeczce i bergamotce.
W Stanach Zjednoczonych kolekcja miała premierę 4 sierpnia. Ceny produktów nie przekraczają kwoty 25 dolarów.