Brad Pitt trenował miesiącami do roli kierowcy Formuły 1

W czwartek 16 maja w Los Angeles odbyła się premiera filmu "Young Woman and the Sea" z Daisy Ridley w roli głównej. Producentem tego filmu jest Jerry Brickheimer, który przy tej uroczystej okazji zdradził interesujący szczegół dotyczący kolejnej produkcji, którą się zajmuje - filmu o Formule 1, którego reżyserem jest twórca "Top Gun: Maverick", Joseph Kosinski. Bruckheimer wychwala jego gwiazdę, Brada Pitta.
"Trenował przez cztery czy pięć miesięcy. Jest niesamowitym kierowcą. Prawdę powiedziawszy, niektórzy kierowcy Formuły 1 ocenili, że jest urodzonym sportowcem. I tak naprawdę jest. Wspaniale poradził sobie za kierownicą takiego samochodu. Nie mogę powiedzieć, z jaką szybkością przemierzał tor wyścigowy. Firma ubezpieczeniowa by mnie zabiła" – śmieje się Bruckheimer w rozmowie z magazynem "People".
W lipcu ubiegłego roku media obiegły zdjęcia Brada Pitta przechadzającego się w kombinezonie rajdowym pomiędzy prawdziwymi kierowcami F1 w trakcie wyścigu na brytyjskim torze Silverstone. Wtedy też zdradził szczegóły swojej roli. "Zagram kolesia, który ścigał się w latach 90. Po okropnym wypadku odszedł z Formuły 1, a potem ścigał się w innych wyścigach" – mówił gwiazdor.
"I wtedy dzwoni do niego przyjaciel grany przez Javiera Bardema. Jest właścicielem najgorszego zespołu w stawce Formuły 1. Jego kierowcy zajmują ostatnie miejsca i nigdy nie zdobyli nawet punktu. Mam pomóc młodemu talentowi wyścigowemu granemu przez Damsona Idrisa. Mówię wam, zamontowali kamery w każdym zakamarku samochodu. Nigdy nie widzieliście prędkości w takich ujęciach. To bardzo ekscytujące" – kończył Pitt.