W szóstym sezonie "The Crown” zobaczymy ślub księcia Karola i Camilli

Na oficjalnym koncie serialu "The Crown" w mediach społecznościowych opublikowano weselne zaproszenie, z którego wynika, że twórcy serialu pokażą ślub księcia Karola i Camilli Parker-Bowles, który odbył się 9 kwietnia 2005 roku.
"Po sześciu sezonach, siedmiu latach i trzech obsadach, The Crown dobiegnie końca jeszcze w tym roku. Wkrótce wracamy z kolejnymi odcinkami, a oto zapowiedź tego, co w nich czeka" – możemy przeczytać w opisie dołączonym do weselnego zaproszenia.
After six seasons, seven years and three casts, @TheCrownNetflix comes to an end later this year.
— Netflix UK & Ireland (@NetflixUK) September 4, 2023
We’ll be back with more soon, but here’s a hint at what’s to come in our final season. pic.twitter.com/zHbeqEqqWv
Tym samym jasne jest już, że oprócz tragicznej śmierci księżnej Diany, w szóstym sezonie pokazane zostanie również o wiele bardziej radosne wydarzenie. Wiadomo nie od dzisiaj, że autorzy serialu nie zamierzają opowiedzieć w nim najnowszej historii brytyjskiej rodziny królewskiej i opowieść o niej zakończy się wcześniej. Czy na wydarzeniach z 2005 roku? Tego na razie nie wiadomo.
Jak przypomina portal Variety, książę Karol po śmierci Diany w 1997 roku kontynuował swój romans z Camillą. Nieakceptowana przez rodzinę królewską Camilla w końcu stanęła na ślubnym kobiercu z Karolem, jednak królowa Elżbieta II nie ukrywała swojej niechęci do nowej synowej.

Brytyjska prasa donosiła, że monarchini opuściła uroczystości weselne, by pooglądać wyścigi konne. Przeciwni małżeństwu Karola z Camillą byli też jego synowie: William i Harry, co zdradził ten drugi w wydanych niedawno wspomnieniach.
"Choć z Willym apelowaliśmy, żeby tego nie robił, tata dopiął swego. Uścisnęliśmy jego dłoń, życzyliśmy mu wszystkiego najlepszego. Bez urazy. Zrozumieliśmy, że w końcu będzie z kobietą, którą zawsze kochał" - wspominał książę Harry.