Co przewidział już 25 lat temu Steven Spielberg?

"Powtórzę coś, co w trakcie zdjęć do Maski Zorro powiedział mi Steven Spielberg. Przewidywał, że film, który kręcimy będzie prawdopodobnie ostatnim westernem kręconym w tradycyjnym stylu, tak jak wszystkie inne wielkie westerny przed nami. Z prawdziwymi końmi, prawdziwymi walkami na miecze, prawdziwym wszystkim, a nie z obrazami generowanymi komputerowo. Wszystko w naszym filmie zostało nakręcone przy użyciu tradycyjnych metod" – wspomina Banderas.
Ze słów aktora wynika, że Spielberg widział już wtedy coś, czego inni nie dostrzegali.
"On stwierdził, że wszystko się zmieni, a zmiany nastąpią bardzo szybko. Uważał więc, że powinienem być dumny z tego filmu. I dumny jestem. Teraz pewnie jeszcze bardziej niż wtedy, gdy go kręciliśmy. Nie wiem nawet, czy byłem w pełni świadomy tego, jaki wpływ będzie miał ten film na kino. To piękny, przygodowy film z wieloma składnikami, które sprawiały, że błyszczał w wielu elementach. Mam z nim związane same dobre wspomnienia" – stwierdził aktor.
Wyreżyserowana przez Martina Campbella "Maska Zorro" okazała się dużym hitem kasowym i zarobiła w kinach na całym świecie 250 milionów dolarów. Siedem lat później Banderas i partnerująca mu na ekranie Catherine Zeta Jones powrócili w filmie "Legenda Zorro", ale ta kontynuacja nie cieszyła się już jednak taką popularnością.