Młodszy syn królowej Danii przeprowadzi się do USA

O najbliższych planach księcia Joachima dowiedzieć się możemy z komunikatu, jaki ukazał się w mediach społecznościowych duńskiej rodziny królewskiej. "1 września 2023 roku Jego Królewska Wysokość Książę Joachim obejmie nowe stanowisko w Ministerstwie Obrony jako attaché przemysłu obronnego w Ambasadzie Danii w Waszyngtonie, gdzie jako przedstawiciel Danii będzie w najbliższych latach pomagał we wzmacnianiu współpracy przemysłu obronnego z USA i Kanadą" – czytamy w poście.
Obecnie 53-letni Joachim jest attaché wojskowym w ambasadzie duńskiej w Paryżu. Funkcję tę pełni od 2020 r. W stolicy Francji mieszkają z nim żona, księżna Maria, która jest specjalnym przedstawicielem ds. kultury w ambasadzie swojego kraju. Książęcej parze towarzyszą dzieci, 14-letni Henrik i 11-letnia Atena, które uczą się w paryskich szkołach.
Niewykluczone, że decyzja o przeprowadzce Joachima do Waszyngtonu jest manifestacją niezadowolenia z faktu, że w ubiegłym roku jego matka, królowa Małgorzata II, odebrała jego czworgu dzieciom tytuły książęce, degradując je do hrabiów. Ten ruch monarchini wywołał niemałe napięcie w duńskiej rodzinie królewskiej. Po tym, jak królowa ogłosiła swoją decyzję, Joachim powiedział gazecie "Ekstra Bladet", że jest w szoku, gdyż dowiedział się o postanowieniu królowej ledwie na pięć dni przed jego ogłoszeniem.
"Wszyscy jesteśmy bardzo smutni. Nigdy nie jest miło patrzeć, jak twoje dzieci są tak źle traktowane. Znalazły się w sytuacji, której nie rozumieją" – stwierdził Joachim.