Kawa bezkofeinowa może pomóc w wychodzeniu z uzależnienia od kofeiny

Ciekawą obserwacją było natomiast zmniejszenie objawów odstawienia u osób, które były świadome, że podano im napój bezkofeinowy. Odkrycie może pomóc w walce z silnym uzależnieniem od kofeiny, które może dotyczyć ponad jednej trzeciej osób pijących kawę.
"W naszych badaniach wzięły udział osoby, które na co dzień spożywają duże ilości kawy z kofeiną, ale nie piły jej przez ostatnie 24 godziny, więc znajdują się w stanie odstawienia. Zauważyliśmy, że jeśli podamy im dobrą kawę bezkofeinową, która smakuje jak prawdziwa kawa, nie mówiąc, że jest to napój bezkofeinowy, badani będą zgłaszać złagodzenie objawów odstawienia, i to dosyć istotne" - przekazał w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje dr Llew Mills z Wydziału Medycyny i Zdrowia Uniwersytetu w Sydney.

Uczestnicy badania zostali podzieleni na trzy grupy. Pierwszej podano napój bezkofeinowy, ale powiedziano, że to zwykła kawa. Drugiej podano taki sam napój, informując o jego rzeczywistym składzie. Grupie kontrolnej podana została woda. Następnie badacze ocenili stopień odczuwanych przez uczestników efektów odstawienia kofeiny, takich jak zmęczenie, nudności i ból głowy.
"Ku naszemu zaskoczeniu, efekty odstawienia uległy złagodzeniu również w grupie, która wiedziała, że dostała napój bezkofeinowy. Nie było żadnego farmakologicznego uzasadnienia dla takiego efektu z uwagi na brak kofeiny. Co więcej, uczestnicy ci tak naprawdę nie oczekiwali, że ich objawy będą lżejsze, ponieważ wiedzieli, że nie przyjmują kofeiny. Zjawisko to nosi nazwę jawnego efektu placebo" - wyjaśnia dr Llew Mills.
Reakcja organizmu może być w pewnym stopniu związana z tym, że produkty klasyfikowane jako bezkofeinowe w rzeczywistości zawierają jej niewielką ilość. Organizm nie doświadcza więc efektu całkowitego odstawienia. Jednak - zdaniem eksperta - w napoju podawanym uczestnikom badania stężenie kofeiny było śladowe w porównaniu do tego, które jest w tradycyjnej kawie i które spożywają na co dzień.

Zdaniem badaczy, efekt łagodzenia objawów odstawiennych może być związany nie tyle z przyjęciem minimalnej dawki kofeiny, co z reakcją na utrwalone bodźce towarzyszące piciu kawy, takie jak smak zapach czy tekstura płynu. Działa to na takiej zasadzie jak słynny odruch Pawłowa u psów, u których utrwalono odruch zwiększonego ślinienia po przekazaniu bodźca dźwiękowego zwykle towarzyszącego podawaniu pokarmu.
Aby potwierdzić, czy wyniki badania rzucą nowe światło na problem walki z uzależnieniami, potrzebne będą pogłębione analizy. Na razie wiadomo, że efekt placebo po spożyciu kawy bezkofeinowej utrzymywał się zaledwie przez 45 minut. Jednak w przypadku silnego głodu kofeinowego wypicie filiżanki napoju będącego substytutem kawy może pomóc osobie uzależnionej przetrwać najtrudniejszy okres w terapii uzależnienia.