Dlaczego Gigi Hadid usunęła swoje konto na Twitterze?
Decyzję podjętą przez Hadid ilustrował tweet, który opublikowała mecenas Shannon Raj Singh – do niedawna pracująca w zespole Twittera specjalizującym się w prawach człowieka. We wpisie mecenas poinformowała, że podobnie jak niemal połowa pracowników, w piątek została zwolniona. Z maila przesłanego do pracowników dowiedziała się zwolnienia są konieczne i zapewnią dalszy rozwój, tyle że firmie.
Atmosfera wokół platformy zdaje się błyskawicznie gęstnieć, a decyzje nowego właściciela budzą coraz więcej kontrowersji, jedynie zniechęcając dotychczasowych użytkowników do dalszego korzystania z platformy.
Niedawno Twittera zbojkotowała Toni Braxton, która uznała, że pod przykrywką wolności wypowiedzi platforma sprzyja szerzeniu hejtu i mowy nienawiści. Piosenkarka zapowiedziała, że zamierza trzymać się od Twittera z daleka, jednak nie usunęła swojego konta. Na taki krok natomiast zdecydowała się Gigi Hadid.
Na InstaStory opublikowanym w piątek 27-letnia modelka pożegnała się z użytkownikami Twittera. "Postanowiłam dezaktywować moje konto na Twitterze. Od dłuższego czasu, ale szczególnie pod nowym kierownictwem, to miejsce przeistoczyło się w szambo pełne nienawiści i bigoterii i nie chcę być jego częścią" – w ostrych słowach napisała modelka.
Podkreśliła też, że z samą platformą pożegnała się bez żalu, jedyne za czym będzie tęsknić to za możliwością komunikowania się z fanami. "Żal mi moich fanów, ale dziś nie mogę powiedzieć, że jest to miejsce bezpieczne dla kogokolwiek. Nie jest to również platforma społecznościowa, która przyniesie więcej pożytku niż szkody" – zakończyła swój wpis modelka tłumacząc pożegnanie z platformą.