To już pewne! Shakira stanie przed sądem
Sąd z siedzibą w mieście Esplugues de Llobregat pod Barceloną ogłosił 27 września, że Shakira będzie miała postawionych sześć zarzutów związanych z oszustwami podatkowymi – poinformowała Associated Press.
Natomiast prokuratorzy zapowiedzieli wcześniej, że zwrócą się do sądu o skazanie wokalistki na osiem lat i dwa miesiące więzienia, jeśli zostanie uznana za winną. Będą też domagać się od niej zapłacenia grzywny w wysokości 24 mln euro. W przypadku przegranej Shakiry, sędzia może odstąpić od kary pozbawienia wolności. Tak może bowiem stać się w odniesieniu do przestępców skazanych po raz pierwszy, o ile zostaną skazani na mniej niż dwa lata więzienia.
Singer Shakira will soon have to answer in court – because she is said to have evaded 14.5 million euros in taxes in Spain. A judge in Barcelona has now announced the formal opening of the trial. pic.twitter.com/pv3bmaumPR
— Real Madrid (@JasonBlanco1902) September 28, 2022
Sednem sporu prawnego z udziałem gwiazdy jest kwestia miejsca zamieszkania wokalistki. Prokuratorzy twierdzą, że w latach 2012-2014 mieszkała głównie w Hiszpanii, mimo że jej oficjalnym miejscem zamieszkania były Bahamy. Według hiszpańskiego prawa zaś, jeśli pobyt w Hiszpanii jest dłuższy niż 183 dni w ciągu roku, wtedy dochody powinny być opodatkowane w tym kraju.
Jeszcze do niedawna jej partnerem był piłkarz drużyny FC Barcelona, Gerard Pique, z którym ma dwóch synów, więc rzeczywiście wokalistka spędzała dużo czasu w Hiszpanii.
Agencja PR reprezentująca Shakirę informowała, że mimo iż prawnicy piosenkarki nie zgadzali się co do tego, że ma ona dług względem hiszpańskiego fiskusa, to gwiazda spłaciła nieudowodnioną należność natychmiast po tym, jak się o niej dowiedziała, łącznie z 3 mln euro odsetek.