Organizator rejsu do Trójkąta Bermudzkiego zwróci koszty, jeśli statek zniknie

"Nie martw się, że znikniesz podczas tej wycieczki po Trójkącie Bermudzkim. Jeśli nastąpi jeden z tych rzadkich przypadków, zwrócimy ci 100 proc. kosztów" – można przeczytać w osobliwym komunikacie, umieszczonym na stronie organizatora "podróży życia", firmy Ancient Mysteries Cruise.
Przewoźnik nie precyzuje jednak, komu zostaną zwrócone pieniądze w razie "zniknięcia statku" ani w jakim okresie od ewentualnego zaginięcia. Dokładnie podaje za to cenę - za dwa dni w dwuosobowej kabinie trzeba zapłacić 1 479 dolarów, czyli około 6 300 zł.
But there won’t be anyone to avail the refund, no? https://t.co/p89EpCp7VL
— Sayantan Bhattacharjee (@Sayantan90s) May 28, 2022
Ta wyjątkowa wycieczka ma się odbyć 28 marca 2023 r. Według brytyjskich mediów, w tym "Daily Mirror" i "Daily Star", gdy norweski wycieczkowiec znajdzie się w niesławnym obszarze, który jakoby pochłonął co najmniej 50 statków i 20 samolotów, to jego załoga - drwiąc z klątwy - zamierza tam organizować wycieczki łodzią o przeszklonym dnie.
Odważnym mają towarzyszyć specjaliści od zjawisk paranormalnych, w tym nazywany "prawdziwym Foxem Mulderem" Nick Pope, który przez 21 lat pracował dla brytyjskiego Ministerstwa Obrony, gdzie zajmował się UFO oraz i Nick Redfern, pisarz-ufolog, który napisał ponad 60 książek o zjawiskach nadprzyrodzonych.
Tzw. Trójkąt Bermudzki zlokalizowany jest na Atlantyku gdzieś pomiędzy Miami, stolicą Portoryko San Juan i Bermudami. Naukowcy dowodzą, że w tym rejonie tworzą się wyjątkowo wysokie fale, więc… zniknięcie w nim – wbrew pozorom - nie jest czymś niezwykłym.