W Brukseli, obok domu, w którym się urodziła, stanął pomnik Audrey Hepburn

Była Brytyjką, wielką karierę zrobiła w Stanach Zjednoczonych, ale - o czym mało kto wie - pierwsze lata swojego życia spędziła w Belgii. O tym słabo znanym okresie życia Audery Hepburn ma przypominać jej pomnik, który odsłonięto 4 maja przy Rue Keyenveld, cichym zaułku w centrum Brukseli.
Wybór lokalizacji nie był przypadkowy. To właśnie przy tej ulicy, w domu pod numerem 48, 4 maja 1929 roku urodziła się Audrey Ruston, którą przeszła do historii jako Audrey Hepburn. Była legendą kina i ikoną seksu lat 60. W rankingu Amerykańskiego Instytutu Filmowego jej nazwisko znalazło się na 3. miejscu w rankingu największych aktorek wszech czasów.
Córka holenderskiej baronessy i brytyjskiego bankiera mieszkała w Brukseli przez pierwszych sześć lat życia. Potem jej rodzice się rozstali - ojciec wyjechał do Anglii, a matka wraz z małą Audrey przeniosła się do Arnhem w Holandii. Tam właśnie znajduje się jej popiersie aktorki autorstwa holenderskiego rzeźbiarza Keesa Verkade, które po śmierci Hepburn zamówiła jej rodzina. W Brukseli stanęła kopia tej rzeźby.

Podczas odsłonięcia pomnika syn aktorki, Sean Hepburn Ferrer, opowiedział o tym, jak po tym, gdy rodzinę opuścił ojciec, Audrey wraz z matką przeprowadziła się do krewnych w Holandii. Spędziła tam czas wojny i niemieckiej okupacji.
"Teraz są dwa jej popiersia w dwóch miastach, w których spędziła dzieciństwo" - dodał po ceremonii w rozmowie z AFP. Trzecie popiersie niezapomnianej księżniczki Anny z "Rzymskich wakacji" i Holly ze "Śniadanie w Tiffany’ego" znajduje się w Tolochenaz w Szwajcarii, gdzie Audrey Hepburn zmarła 20 stycznia 1993 roku.