Denzel Washington kupił apartament od arabskiej księżniczki

Wieżowiec ma 42 piętra i znany jest m.in. za sprawą Candy Spelling, amerykańskiej pisarki i matki Tori Spelling, gwiazdy serialu "Beverly Hills, 90210". Candy Spelling rozsławiła zarówno ów budynek, jak i swoje mieszkanie na jego szczycie w programie "Beyond Spelling Manor".
Stąd wiadomo np., że apartamenty w tym obiekcie nie sprzedają się poniżej 3 mln dol. (ok. 13,5 mln zł), a niedawno jeden z nich – za 20 mln dol. – sprzedał Matthew Perry, czyli Chandler Bing z serialu "Przyjaciele".
Według serwisu Dirt, 67-letni laureat dwóch Oscarów, za swoje nowe wnętrze (urządzone po amerykańsku, czyli eklektycznie, z dużą ilością drewna w podłogach i obudowach mebli) zapłacił "skromne" 10,9 mln dol., czyli ok 49 mln zł. Sprzedającą jest zaś wnuczka zmarłego króla Fajsala z Arabii Saudyjskiej, która w swoim kraju nawołuje do równouprawnienia kobiet.
Go inside Denzel Washington's new mansion-sized condo in Century City. For more photos and info: https://t.co/33swHQ7emf pic.twitter.com/aRIUJPk3fr
— Dirt (@DirtDotCom) May 2, 2022
W 2019 roku księżniczka Reema zatrudniona została na stanowisku ambasadora Arabii Saudyjskiej w Stanach Zjednoczonych. Co ważne, jako pierwsza kobieta i funkcję tę pełni do dziś.
Nowe lokum Denzela Washingtona powstało z dwóch, sąsiadujących ze sobą. W 2013 roku księżniczka zapłaciła za oba 8,9 mln dol., po czym połączyła je w jedno duże. Bardzo duże, bo mieści się w nim sześć sypialni i osiem łazienek.
Daleko mu jednak do apartamentu zajmowanego przez wdowę po producencie telewizyjnym, Aaronie Spellingu, która nie dość, że ma największą w zachodnich Stanach Zjednoczonych oranżerię, to także rośnie tam specjalnie dla niej wyhodowany gatunek róży.