Lotnisko w San Francisco zatrudniło... królika

"Alex to olbrzym belgijski, uznawany za największą rasę królików domowych. Jest znany z tego, że ma łagodne usposobienie, jest potulny i cierpliwy. Te cechy czynią go idealnym członkiem drużyny Wag Brigade" - poinformowało lotnisko w oficjalnym komunikacie cytowanym przez serwis Simple Flying.
Do obowiązków Alexa będzie należało to, co potrafi robić najlepiej - przynosić radość i ukojenie zestresowanym podróżnym, szczególnie znudzonym czy rozbrykanym dzieciom.
Kilka razy w miesiącu prawie 13-kilogramowy zwierzak będzie przechadzał się po lotnisku w towarzystwie opiekuna. Będzie go można poznać po noszonej na grzbiecie kamizelce z napisem "pet me" (pogłaszcz mnie), która ma zachęcić podróżnych do okazywania mu zainteresowania, pieszczot i przytulania. Właśnie głaskanie Aleksa ma pomóc pasażerom zapomnieć o długim locie i pozbyć się stresu.
We are so HOPPY to sHARE the news that Alex the Greatð° has joined the SFO Wag Brigade! Alex is a 28lb Flemish Giant rabbit who loves to greet travelers! Welcome Alex!
— San Francisco International Airport (SFO) ✈️ð· (@flySFO) March 16, 2022
@SFOWagBrigade@Alex.thegreat100 pic.twitter.com/q4tNv2Qz7a
Alex nie jest pierwszym czworonożnym pracownikiem lotniska zajmującym się łagodzeniem stresu podróżnych. Pomysł skorzystania z terapeutycznych właściwości zwierząt zrodził się tu w 2013 roku. Była to inicjatywa pracownicy biura obsługi klienta Jennifer Kazarian, która przekonała władze lotniska, że zmęczonym i zestresowanym pasażerom przyda się chwila wytchnienia i rozrywki w towarzystwie zwierząt.
Tak powstała drużyna Wag Brigade. Na początku trafiły do niej specjalnie szkolone psy, które miały pomagać pasażerom kontrolować i łagodzić poziom stresu.
Dziś w szeregach Wag Brigade jest około 20 psów oraz znająca wiele trików świnia imieniem LiLou. Teraz do tego zwierzyńca dołączył królik, który w San Francisco już jest uznawany za celebrytę. Jego obecność na lotnisku budzi spore zainteresowanie wśród pasażerów, którzy w komentarzach na Instagramie przyznają, że już nie mogą doczekać się spotkania z Alexem.