Anna Lewandowska podpowiada, jak poradzić sobie ze stresem

O wpływie stresu na ludzki organizm powiedziano i napisano już wiele. Choć bywa on niekiedy mobilizujący, gdy jest wyjątkowo silny i utrzymuje się przez dłuższy czas, może negatywnie odbić się na zdrowiu. Osoby narażone na długotrwały stres mają z reguły niższą odporność, dokuczają im kłopoty z oddychaniem, bezsenność, migrenowe bóle głowy i problemy z niestrawnością, są one również bardziej narażone na depresję, stany lękowe, wahania nastroju, obniżone libido, a w skrajnych przypadkach pojawienie się myśli samobójczych. Walka ze stresem jest zatem istotna zarówno ze względu na zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.
Swoimi sprawdzonymi sposobami na okiełznanie dokuczliwego stresu postanowiła podzielić się Anna Lewandowska. Znana trenerka w opublikowanym na swoim blogu poście udzieliła fanom rad na temat tego, jak zniwelować gromadzące się w ciele napięcia i przywrócić sobie utraconą równowagę. Jednym z takowych sposobów jest umiarkowana aktywność fizyczna.
"Jeśli buzują w Was negatywne odczucia, wybierzcie mocny trening, który pozwoli zostawić złe emocje na macie. Gdy zaś potrzebujecie relaksu, wyciszenia – polecam jogę lub dłuższy stretching. Pamiętajcie o odpowiednim oddechu, tak by Wasze ciało mogło w pełni poczuć odprężenie" – sugeruje Lewandowska.
Żona kapitana polskiej reprezentacji w piłce nożnej jest zdania, że skuteczną metodą na złagodzenie stresu są również ćwiczenia oddechowe, które sama wykonywała regularnie podczas trenowania karate. Jak zaznacza Lewandowska, wykonać je możemy niemal wszędzie, a poświęcić na nie wystarczy 35-40 sekund.
"Stań lub usiądź prosto i spróbuj oderwać się w myślach od stresującej sytuacji i tego, co dzieje się wokół Ciebie. Weź głęboki wdech nosem licząc do trzech. Wstrzymaj oddech na około 3 sekundy. Następnie wydychaj powietrze głęboko ustami licząc ponownie do trzech. Powtórz wszystkie czynności trzykrotnie. Weź siedem wolnych głębokich wdechów nosem i zrób siedem wolnych wydechów ustami. Czynność powtórz siedmiokrotnie" – instruuje trenerka fitness.
Kolejnym sposobem na redukcję stresu są ćwiczenia izometryczne, które polegają na naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni w poszczególnych partiach ciała.
"Tego typu ćwiczenia można wykonywać praktycznie wszędzie: w domu odpoczywając na kanapie, w pracy przy biurku, czy na plaży. Spróbujcie wykonać poniższe ćwiczenie, zgodnie z instrukcją: utwórz pozycję krzesełka opierając się o ścianę. Ściskaj miękką piłkę między kolanami z przerwami na rozluźnienie mięśni" – podpowiada żona Roberta Lewandowskiego.
Aby złagodzić napięcia i uspokoić skołatane nerwy, ekspertka poleca wypróbować również trening relaksacyjny. Jak powiada, jest to "moment największego skupienia na ciele, umyśle i oddechu". "Zamknij oczy i postaraj się myśleć o każdej części ciała, zaczynając od głowy (skóra głowy, mięśnie twarzy, oczy, podniebienie, gardło), następnie przechodząc do tułowia, brzucha, pleców, nóg i stóp. Koncentruj się na stopniowym wyłączaniu i rozluźnianiu ciała. Kiedy będziesz mieć pewność, że mięśnie nie są napięte – skup się na głębokim oddechu. Wciągnij powietrze nosem aż do brzucha, powoli wypuszczając je ustami. Po kilku minutach otwórz oczy i stopniowo oddaj koncentrację otoczeniu zewnętrznemu. To ćwiczenie możesz powtarzać wielokrotnie, w zależności od potrzeby i nasilenia stresowych sytuacji" – instruuje Lewandowska.
Istotne w kontekście redukcji stresu jest również zadbanie o odpowiednią długość i jakość snu. "Dbam między innymi o wieczorne wyciszenie, właściwą temperaturę pomieszczenia, ograniczam ekspozycję na światło niebieskie emitowane przez sprzęt elektroniczny na kilka godzin przed udaniem się do snu" – wskazuje trenerka. Nie możemy zapomnieć także o stosowaniu właściwie zbilansowanej diety.
"Postawcie na różnorodność i kolor na talerzu. Zadbajcie o odpowiednie spożycie magnezu, ponieważ jego poziom może się obniżać w przypadku przewlekłego stresu i długotrwałego napięcia nerwowego. Magnez występuje w dużej ilości w orzechach, pestkach dyni, kakao i produktach pełnoziarnistych" – podkreśla Lewandowska.
I dodaje, że najlepszymi pogromcami naszego stresu są… inni ludzie. Utrzymywanie zdrowych, przyjaznych relacji z otaczającymi nas osobami odgrywa bowiem kluczową rolę w zachowaniu dobrego samopoczucia i łagodzeniu wszelkich napięć. "Najpierw zwróćmy uwagę na swój dom, czyli bazę, do której wracamy i spędzamy w niej większość czasu. Zróbmy wszystko, co należy, aby wracać do niego z przyjemnością. Potem zajmijmy się miejscem pracy. Unikajmy konfliktów, dążmy do porozumienia i łagodźmy spory. Wiem, że nie jest to łatwe, ale dobre samopoczucie w miejscu pracy to priorytet. W przypadku problemów, nie bójmy się rozmawiać. Sama rozmowa może przynieść ukojenie" – konkluduje Lewandowska.