"50 Twarzy Greya" najchętniej kupowaną książką dekady w Stanach Zjednoczonych
Pierwsza część trylogii sprzedała się w ponad 15 mln egzemplarzy, pozostałe części, które zajęły kolejno drugie i trzecie miejsce w zestawieniu opublikowanym przez The NPD Group, sprzedały się w nakładzie 10,4 mln i 9,3 mln egzemplarzy.
Świetny wynik książek E.L. James może zaskakiwać, bo powieści nie należały do najchętniej kupowanych powieści. W 2010 roku prawie 80 proc. najlepiej sprzedających się tytułów to była beletrystyka, jednak potem popularność tego gatunku gwałtownie spadła. W 2019 roku zaledwie co trzecia pozycja na liście bestsellerów należała do literatury pięknej.
"W drugiej połowy dekady czytelnicy chętniej sięgali po tytuły informacyjne, co pokazywał wzrost sprzedaży książek kucharskich, poradników i tych poświęconych polityce" - zauważyła Kristen McLean, analityk branży wydawniczej NPD Bookscan.
W ciągu ostatniej dekady w Stanach sprzedano ogółem 6,5 miliarda książek i 1,8 miliarda e-booków. "Na początku dekady spodziewano się, że cyfrowe wydania książek zdziesiątkują sprzedaż książek drukowanych" - przyznała McLean. "Jednak książki drukowane są zaskakująco odporne. Po osiągnięciu wysokiego poziomu w 2013 roku e-booki stale tracą swój udział w rynku w porównaniu z wydawnictwami drukowanymi. Patrząc w przyszłość, wzrost audiobooków to kolejny trend, który powinien utrzymać się jeszcze w następnej dekadzie" - dodała.
Wskazuje też, że jednym z trendów, który wpływa na czytelnictwo, a tym samym na rynek wydawniczy, jest pojawienie się smartfonów i tabletów. Jak wskazuje McLean, książkom trudno konkurować z łatwo dostępnymi podcastami, audiobookami, ale przede wszystkim filmami i serialami.