Czas przeznaczony na wspólne spożywanie posiłków może być elementem integrującym rodzinę. Jedzmy razem z dziećmi, choćby śniadania, a lepiej je poznamy, damy im też poczucie bezpieczeństwa - zaleca psychodietetyk.

"Wspólne posiłki umożliwiają zbliżenie się dzieci do rodziców i odwrotnie. Czasami jest to jedyny moment, kiedy dzieci otwierają się przed nami. Chętnie dzielą swoimi radościami i troskami. Dzięki temu możemy lepiej poznać własne pociechy. Może to być świetna okazja do poznania jego preferencji smakowych, a także dostrzeżenia błędów żywieniowych. Wspólne rozmowy, czas, uwaga prawdziwe zainteresowanie dzieckiem i jego potrzebami są czymś, czego dzieci potrzebują najbardziej" - przekazała Elżbieta Lange, psychodietetyk i ekspert programu "Śniadanie daje moc".

Ważna jest również atmosfera, za którą głównie odpowiadają dorośli. "Jeśli rodzina jest razem w autentyczny sposób, daje to poczucie bezpieczeństwa dziecku, co jest podstawą prawidłowego jego rozwoju. Każdy posiłek smakuje też o wiele lepiej, jeśli spożywa się go w przyjaznej atmosferze. W przyszłości jedzenie będzie kojarzyło się z pozytywnymi uczuciami. Takie obrazy i wspomnienia wpływają nie tylko na samopoczucie, ale i zdrowie dziecka - zarówno fizyczne, jak i emocjonalne" - uważa Lange.