Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Tilda Swinton - muza dwuznaczności

Tilda Swinton - muza dwuznaczności
Aktorka nie widziała się u boku arystokraty. (Fot. Getty Images0
'Za każdym razem, gdy robię film, myślę, że będzie on tym ostatnim' - przyznała Tilda Swinton. Na szczęście dla filmowców i widzów, kocha ten, w jej przypadku dwuznaczny i wyrafinowany, taniec z kinem.
Reklama
Reklama

"Wciąż sądzę, że moje zainteresowanie aktorstwem nie jest wystarczające, aby być aktorką. Ale potem odnajduję w tym coś intrygującego" - zdradza w rozmowie z Sbs.com Tilda Swinton. Jej ostatnią filmową kreację można było podziwiać w filmie Jima Jarmuscha, "Truposze nie umierają".

Tilda Swinton, która wychowywała się w zamożnej szkockiej rodzinie szlacheckiej i uzyskała dyplom z dwóch fakultetów na Uniwersytecie Cambridge, sprzeciwiła się woli rodziców, którzy widzieli ją u boku męża arystokraty i została awangardową aktorką. "Dałam sobie prawo być sobą" - wyznaje.

Już w czasie studiów występowała na deskach teatru. W filmie zadebiutowała rolą kochanki Caravaggio w obrazie pod tym samym tytułem w reżyserii Dereka Jarmana. Od tego czasu aktorka i odważny twórca filmowego postmodernizmu stali się nierozłączni aż do jego śmierci na AIDS w 1994 r.

Po dwuletniej żałobie, której wyrazem była rezygnacja z aktorstwa, Swinton powróciła do gry i to w filmach głównego nurtu jak "Plaża", "Vanilla Sky", "Adaptacja", "Opowieści z Narnii", "Michael Clayton" (Oscar) czy "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona".

Ceremonia Oscarów była dla niej nieco rozczarowująca. (Fot. Getty Images)

Tylko aktorka jej pokroju mogła przyznać, bez cienia zawstydzenia, że ceremonia Oscarów była dla niej nieco rozczarowująca.

"W tym czasie nigdy nie widziałam Oscarów w telewizji. Wiedziałam, że to wielka sprawa, ale nie miało to żadnego realnego wpływu na moje życie. Pamiętam, że byłam trochę rozczarowana, że nie były wspanialsze. A potem pomyślałam: dlaczego jesteś rozczarowana?. Uświadomiłam sobie, że dzieje się tak, ponieważ moje wyobrażenie odnosi się do filmu Bodyguard z Whitney Houston - to był jedyny raz, kiedy widziałam Oscary, i to w bardzo rozbudowanej wersji. Nikt nie wybiegł na scenę, nie został postrzelony ani nic! " - wspomina w rozmowie z " Rolling Stone".

Określana jest mianem muzy dwuznaczności, kameleonem kina. Przyznaje, że w życiu boi się niewielu rzeczy, najbardziej przerażająca wydaje się nuda. "Myślę, że jestem zbyt leniwa, aby się bać" - zdradza w rozmowie z "W magazine". "Poza tym, lubię nie wiedzieć, co będzie dalej" - dodała.

W końcu nie każdy postanawia pomóc w otwarciu szkoły, w której nie ma ocen i testów. W 2013 roku, Ian Sutherland McCook i Tilda Swinton wraz z grupą rodziców i nauczycieli pragnących zapewnić młodym ludziom nowe podejście do edukacji, otworzyli szkołę Drumduan Upper School, gdzie nauka w dużej mierze opiera się na sztuce i wiedzy zdobywanej przez praktykę.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 26.04.2024
GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama