Tajemniczy nabywca kupił słynne kalifornijskie "miasto duchów"
Eagle Mountain zostało założone w 1948 roku przez przemysłowca Henry'ego J. Kaisera. Rozrosło się wokół nieistniejącej już kopalni rudy żelaza Eagle Mountain, niegdyś należącej do Southern Pacific Railroad, a następnie Kaiser Steel. W szczytowym okresie liczyło 4 tys. mieszkańców, ale wyludniło się, gdy 40 lat temu zamknięto tu kopalnię i odtąd zaczęto je nazywać miastem-widmem lub miastem duchów.
Nadal można tu dojechać drogą Kaiser Road (Riverside County Route R2) skręcając z California State Route 177, jednak intruz może zarobić kulkę od ochroniarza.
Ciekawostką jest to, że w 1986 roku amerykański Kalifornijski Departament Więziennictwa zaproponował umieszczenie na tym terenie prywatnego więzienia. Plany zostały zatwierdzone i do 1988 roku na więzienie o nazwie o nazwie Eagle Mountain Community Correctional Facility przekształcono stare centrum handlowe. Miejsce odosobnienia zamknięto jednak w 2003 r. po śmiertelnych zamieszkach wywołanych przez więźniów.
Kręcono tu kilka hitów filmowych. Ostatnio finałowe sceny "Teneta" Christophera Nolana, a wcześniej m.in.: western Richarda Brooksa "Zawodowcy", film SF "Impostor. Test na człowieczeństwo" Gary’ego Fledera, "Constantine" Francisa Lawrence’a czy "Wyspa" Michaela Bay’a.
Według serwisu informacyjnego Sfgate, ten najbardziej nadający się do kręcenia dystopijnych i postapokaliptycznych scen teren, 17 kwietnia 2023 r. został zakupiony za 22,5 miliona dolarów przez kalifornijską firmę Ecology Mountain Holdings, o której prawie nic nie wiadomo - poza tym, że ma siedzibę w Kalifornii.
Nie jest też jasne, co firma zamierza zrobić z nieruchomością. Redakcji serwisu odmówiono bowiem jakichkolwiek informacji na ten temat, a któryś z nielicznych ochroniarzy, pilnujących tego miejsca, oddał strzał ostrzegawczy ze strzelby, gdy próbowano dowiedzieć się czegoś na miejscu.