Jak poinformowała agencja Associated Press, w czwartek 4 lutego, T. J. Newman podpisała kontrakt z wydawnictwem Simon & Shuster. Zapłaciło ono siedmiocyfrową sumę za dwie książki jej autorstwa. Pierwszą z nich będzie debiutancka "Falling", która w księgarniach pojawi się w lipcu tego roku. Pomysł na nią przyszedł Newman do głowy podczas jednego z lotów, kiedy wszyscy pasażerowie akurat spali. "Patrzyłam na pasażerów i przyszło mi do głowy, jak bardzo są bezbronni i jak bardzo uzależnieni od dwóch pilotów" – wspomina. Nie były to jej pierwsze próby literackie. Przed laty próbowała kariery nie tylko pisarskiej, ale i aktorskiej. Niepowodzenia na tym polu sprawiły, że postanowiła pójść w ślady swojej mamy i siostry - i została stewardesą.

Fabuła powieści "Falling" skupia się na ponad 140 pasażerach jednego z lotów z Nowego Jorku do Los Angeles. Nie mają oni pojęcia o tym, że pół godziny przed startem porwana zostaje rodzina pilota, który zasiada za sterami. Aby ratować życie najbliższych, pilot musi wykonywać rozkazy porywaczy i rozbić samolot. Większość akcji tej powieści porównywanej do filmu "Speed: Niebezpieczna prędkość" rozgrywa się na pokładzie samolotu, choć wśród bohaterów jest agent FBI, który na ziemi próbuje uratować rodzinę pilota.

Zainteresowanie książką Newman jest ogromne. Według informacji podawanych przez portal The Hollywood Reporter, ponad czternaście wielkich wytwórni filmowych, serwisów streamingowych, jak również najbardziej znanych filmowców walczy o zakup praw do ekranizacji "Falling". Wśród proponowanych opcji jest zarówno film fabularny, jak i limitowany serial.

Nie wiadomo, jaka będzie fabuła drugiej książki Newman. Wiadomo, że T. J. Newman nie zapisuje jej już na serwetkach. Porzuciła bowiem posadę stewardesy, by w spokoju móc pracować nad powieścią.