Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Oto kawiarnia, z której nie wyjdziesz przed zakończeniem pracy!

Oto kawiarnia, z której nie wyjdziesz przed zakończeniem pracy!
Kafejka, w której dopilnują, byśmy skończyli swoje zadanie? Brzmi ciekawie... (Fot. Getty Images)
Nie mam dziś weny, nie mogę się skupić, skończę jutro albo pojutrze - takie usprawiedliwienia często można usłyszeć od ludzi uprawiających wolne zawody wymagające kreatywności. Prokrastynacja jest jednak pułapką, bo odkładanie obowiązków na potem nierzadko kończy się przekroczeniem terminu. Na taką wpadkę nie pozwalają swoim klientom pracownicy Manuscript Writing Cafe w Tokio.
Reklama
Reklama

Mapa Tokio usłana jest przeróżnymi tematycznymi kawiarniami, które mieszkańcom i turystom pozwalają miło spędzić czas i nieco się zrelaksować. Jednak miejsce stworzone w dawnym studiu fotograficznym w dzielnicy Koenji nie służy zabawie, a wytężonej pracy.

Jego twórca, Takuya Kawai, który sam zajmuje się pisarstwem, wpadł na pomysł stworzenia lokalu dla pisarzy, scenarzystów, blogerów, grafików i innych osób wykonujących zawody wymagające kreatywności. O tym, że jest to miejsce przeznaczone dla tych, którzy ścigają się z czasem i terminami, informuje tabliczka umieszczona przed wejściem do lokalu.

"Manuscript Writing Cafe zaprasza tylko osoby, które muszą zmierzyć się z deadlinem! Ma to na celu utrzymanie skupienia i atmosfery pracy w kawiarni! Dziękuję za wyrozumiałość" - głosi napis.

Zdesperowani twórcy, którzy w skupieniu chcą popracować, po wejściu do kawiarni muszą wypełnić specjalny formularz. Deklarują w nim, co mają zamiar zrobić: ile stron książki lub ile artykułów chcą napisać oraz ile czasu zamierzają na to poświęcić. Do tego wskazują, w jaki sposób obsługa lokalu ma nadzorować ich postępy w pracy. Pracownik kawiarni może podchodzić co godzinę i pytać jak idzie, ale można też poprosić o stały nadzór, wtedy ktoś dosłownie stoi za plecami i śledzi progres.

W skupieniu się na zadaniu gościom pomaga nie tylko obsługa, ale też opłaty. W Manuscript Writing Cafe płaci się bowiem za spędzony tam czas. Cena za pół godziny pobytu wynosi 130 jenów (około 4,5 zł), każda kolejna godzina kosztuje już 300 jenów, co sprawia, że bywalcy są zdeterminowani, by jak najszybciej uwinąć się z pracą. Tym bardziej, że mogą opuścić kawiarnię dopiero, gdy skończą - to kolejna zasada, która obowiązuje odwiedzających to miejsce.

Miejsce budzi wiele kontrowersji. Jedni chwalą panujące tu surowe zasady, które nie tyle sprzyjają, co wręcz zmuszają do pracy, inni żartują, że prawdopodobnie przy takich obostrzeniach nigdy nie opuściliby lokalu. Do osób, które miały okazję skorzystać z usług Manuscript Writing Cafe, dotarło CNN. W rozmowie z serwisem blogerka Emiko Sasaki bardzo chwaliła kawiarni. Wyjaśniła, że panujące tu zasady sprzyjają skupieniu i skłaniają ją do odstawienia mediów społecznościowych, rozmów telefonicznych i innych złodziei czasu, które przeszkadzają w pracy.

Sam twórca Manuscript Writing Cafe w rozmowie z CNN nie zgodził się z tezą, że w jego lokalu odbiera się ludziom wolność. Podkreślił, że panujące tu reguły mają zmotywować ludzi do pracy, czyli działają na ich korzyść. Na dowód tego, że jego pomysł się sprawdza, pokazał księgę gości z zapiskami, które wskazują, że niektórzy zaplanowaną na trzy godziny pracę wykonali w ciągu godziny. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 06.06.2024
GBP 5.0543 złEUR 4.2997 złUSD 3.9530 złCHF 4.4311 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama