Lionel Richie żałuje, że nieuwzględnił Madonny w singlu "We Are The World"

Stevie Wonder, Paul Simon, Kenny Rogers, Tina Turner, Billy Joel, Michael Jackson, Diana Ross, Bruce Springsteen, Bob Dylan, Ray Charles - to zaledwie garstka artystów, którzy w styczniową noc, po gali American Music Awards, spotkali się, by nagrać charytatywny singiel, który bez wątpienia zapisał się w muzycznej historii.
Nie tylko dlatego, że w jednym miejscu udało się zebrać tę artystyczną śmietankę. Kierowała nimi jedna motywacja - zebrać jak najwięcej pieniędzy na pomoc dla głodujących w Afryce.
Lionel Richie regrets not having this iconic artist in ‘We Are the World’ lineup: ‘We made a mistake’ https://t.co/FLphqFLTVj pic.twitter.com/UBoMXbydGL
— New York Post (@nypost) February 18, 2024
Wyzwaniem dla pomysłodawców i organizatorów było nie tylko zebranie najznamienitszych artystów tamtych czasów w jednym miejscu. Każdy ze swoim charakterystycznym głosem miał zaśpiewać wers lub pół wersu piosenki.
I jak się okazuje, wybór tych, którzy ostatecznie zostali wytypowani do tej roli, nie był łatwy, co w swoim programie przypomniał Jimmy Kimmel, pytając piosenkarza, dlaczego postawili się przed niezręcznym wyborem Cyndi Lauper czy Madonna.
"To jest świetne pytanie i chyba jedna z najtrudniejszych kwestii do rozstrzygnięcia. Ale mieliśmy dla każdego z artystów zaledwie pół wersu piosenki, zatem stawialiśmy na głosy bardzo charakterystyczne, które ludzie z marszu rozpoznają. I padło na Cyndi. Swoją drogą nie mieliśmy pewności, czy w ogóle się zjawi. Gdy po gali wręczenia nagród American Music Awards, po której to pędziliśmy do studia na nagranie, podszedłem do niej upewnić się, czy przyjdzie, odparła: Rozmawiałam z moim chłopakiem i on twierdzi, że nie uważa tego za hit. Mogłem tylko powiedzieć: Nie przegap tej sesji. Cindy pojawiła się i pozamiatała" - stwierdził Richie.
Ta odpowiedź okazała się jednak niesatysfakcjonująca dla gospodarza show, który od piosenkarza oczekiwał jasnej deklaracji. Ostatecznie wprost zapytał go, czy brak zaproszenia dla Madonny do udziału w tym projekcie Richie postrzega jako błąd.
"Powiem to teraz w telewizji krajowej i międzynarodowej – masz rację, to był błąd" - przyznał piosenkarz.