Gdy Patrizia Reggiani poślubiła Maurizio Gucciego, stali się jedną z najbardziej medialnych włoskich par. Jednak mieszanka włoskiego temperamentu, zazdrości i pieniędzy, okazała się mieszanką wybuchową i doskonałym scenariuszem filmowym.

On ją zostawił, ona zleciła jego zabójstwo. Maurizio Gucci został zastrzelony na schodach przed wejściem do biura w 1995 roku. Jego była żona Patrizia Reggiani została później skazana za zorganizowanie zabójstwa.

Burzliwe losy rodziny postanowił ukazać na ekranie Ridley Scott. W roli Patrizii Reggiani zobaczymy Lady Gagę. Punktem wyjścia dla scenariusza była książka Sary Gay Forden, "Gucci. Potęga Mody, Szaleństwo Pieniędzy, Gorycz Upadku".

Po doskonale przyjętym występie w filmie "Narodziny gwiazdy", Lady Gagę czeka kolejna fascynująca filmowa przygoda. Tym razem jednak wcieli się w postać gorącokrwistej Włoszki. Za zlecenie zabójstwa Reggiani została skazana na 29 lat więzienia.

Mogła się starać o wcześniejsze zwolnienie warunkowe, jednak musiała podjąć pracę. Według włoskiej prasy, odrzuciła swoją pierwszą szansę w 2011 roku, ponieważ przeraził ją sam pomysł pracy. "Nigdy w życiu nie pracowałam i nie zamierzam teraz zaczynać" - miała oświadczyć swojemu prawnikowi.

Gdy w 2016 roku, po 18 latach odsiadywania wyroku, Patrizia Reggiani wyszła na wolność, zapytana przez reporterów o to, dlaczego zleciła zabójstwo, a nie zrobiła tego sama, odparła: "Mój wzrok jest słaby, nie chciałam spudłować".