Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Dlaczego Quentin Tarantino nie pomaga finansowo matce?...

Dlaczego Quentin Tarantino nie pomaga finansowo matce?...
Reżyser nie może wybaczyć matce, że w niego nie wierzyła... (Fot. PAP/EPA)
Dzięki uporowi, konsekwencji i talentowi Quentin Tarantino osiągnął sukces w świecie filmu. Musiał jednak długo na niego czekać, bo przez lata pisał scenariusze do szuflady. Wspomniany upór sprawił, że teraz słynny reżyser nie wspiera finansowo swojej matki Connie Zastoupil. Gdy kwestionowała jego talent, obiecał jej, że nigdy nie dostanie od niego grosza z pieniędzy, które zarobi...
Reklama
Reklama

O swoim dzieciństwie i początkach kariery Quentin Tarantino mógłby w skrócie powiedzieć, używając nazwy jednego ze statusów na Facebooku: "To skomplikowane". Wychowywany przez matkę i ojczyma, z pewnością nie był łatwym dzieckiem. Miał na swoim koncie kradzieże w sklepach, porzucił szkołę w wieku 16 lat, zaczął pracę jako bileter w kinie porno. Gdy go stamtąd zwolniono, zatrudnił się w wypożyczalni kaset wideo, co, jak wielokrotnie podkreślał w wywiadach, ukształtowało go jako filmowca.

Trudna relacja z matką, która od początku lekceważyła jego filmową pasję, nie poprawiła się do dziś. W najnowszym wywiadzie, którego udzielił Brianowi Koppelmanowi w ostatnim odcinku podcastu "The Moment", reżyser zdradził, że gdy był nastolatkiem i wpadł w kłopoty w szkole, matka nie wsparła go, tylko zakazała mu pisania scenariuszy.

"Ciągle robiła mi awantury… W czasie jednej z nich powiedziała: Och, a tak przy okazji, ta mała kariera pisarska, robiąc w powietrzu palcami cudzysłów, ta mała kariera pisarska, którą robisz? Koniec z tym!" - wspomina Tarantino. Reżyser wykrzyczał jej w wtedy obietnicę, której trzyma się do dzisiaj. "Powiedziała mi to w ten okropny, sarkastyczny sposób. Odpowiedziałem jej: OK, kiedy zostanę odnoszącym sukcesy pisarzem, nigdy nie zobaczysz ani grosza z mojego sukcesu. Nie będzie dla ciebie domu. Nie będzie wakacji ani cadillaca dla mamusi. Nic nie dostaniesz. Dlatego, że to teraz powiedziałaś" - zdradził filmowiec.

Reżyser "Pulp Fiction" wyjawił też, że raz złamał tę obietnicę i pomógł matce, gdy miała problemy z urzędem skarbowym. Nigdy jednak nie dał jej kosztownego prezentu, jakie dostają od swoich sławnych dzieci rodzice. Nie kupił jej domu, samochodu ani niczego innego. Matka filmowca jest pielęgniarką, żyje skromnie, ale on nie zamierza zmienić danej jej w dzieciństwie obietnicy: "To są konsekwencje jej słów. Wszyscy powinni pamiętać, że to, jak sobie radzą z dziećmi, jakim tonem do nich mówią i jak je traktują, ma swoje konsekwencje" – przekonywał Tarantino.

Tarantino zaczął pisać scenariusze jeszcze w szkole podstawowej. Pierwszy, zatytułowany "Captain Peachfuzz and the Anchovy Bandit", skończył, kiedy miał zaledwie 12 lat. W ostatnim wywiadzie stwierdził, że właśnie przez pisanie miał ciągle kłopoty w szkole, bo wolał wymyślać historie i bohaterów niż się uczyć.

W podkaście została też zacytowana wypowiedź matki Tarantino z jej rozmowy z krytykiem filmowym Jamiem Bernardem, autorem biografii "Quentin Tarantino: The Man and His Movies".

"Quentin chciałby, żebyście uwierzyli, że został wychowany przez wilki" - wyznała matka reżysera. Jak podaje "New Yorker", Connie Zastoupil urodziła Quentina, gdy miała szesnaście lat, a była już wtedy żoną Tony’ego Tarantino. Zaszła w niechcianą ciążę, bo jej ówczesny mąż zapewniał ją, że jest bezpłodny. Była na niego na tyle wściekła, że się z nim rozwiodła, a syna przedstawiła mu dopiero po kilku latach.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 16.05.2024
GBP 4.9679 złEUR 4.2617 złUSD 3.9195 złCHF 4.3445 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama