Co najmniej kilkanaście sportów można uprawiać na plaży, a więc do wyboru, do koloru...

W przypadku gier zespołowych chyba najatrakcyjniejsza i najpopularniejsza jest siatkówka plażowa, od niemal 20 lat będąca w rodzinie sportów olimpijskich. Drużyny składają się z dwóch osób, a nie sześciu jak w halowej odmianie.

Bardzo efektownie wyglądają też inne dyscypliny, na czele z beach soccerem, czyli piłką nożną plażową. W piłce ręcznej i koszykówce (co ciekawe, jest w programie Plażowych Igrzysk Azjatyckich), co oczywiste, nie sposób odbijać piłkę o piasek, ale to tylko sprawia, że gry są jeszcze bardziej widowiskowe.

Na kontynencie azjatyckim sporym zainteresowaniem cieszy się też plażowe kabaddi, bardzo podobne do popularnego w polskich szkołach "berka".

Odmiana rugby na plaży jest grą szybką i bezkontaktową. Drużyny składają się z pięciu zawodników. Piłkę można tylko podawać, nie można jej kopać. Za każde przyłożenie, położenie piłki za linią końcową przyznaje się jeden punkt.

Miłośnicy tenisa plażowego również znajdą coś dla siebie - połączenie tej gry z siatkówką plażową i badmintonem. Rywalizacja odbywa się na piaszczystych boiskach, a grający mają do dyspozycji tylko jedno uderzenie, piłka nie odbija się od nawierzchni, a siatka zawieszona jest wysoko jak w "kometce". W Polsce rozgrywki prowadzone są na plażach od sześciu lat.

Na plaży walczą też zapaśnicy - wewnątrz wyznaczonego okręgu o średnicy ok. 6 metrów. Walka odbywa się wyłącznie w stójce, nie w parterze. Zawodnicy otrzymują od 1 do 2 punktów w zależności od wykonanej akcji technicznej. Wygrywa zawodnik, który jako pierwszy zdobędzie 2 punkty. Pojedynki są szybkie, trwają około 30 sekund, maksymalnie trzy minuty.