Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

"Młodzilla", czyli panna młoda z piekła rodem...

"Młodzilla", czyli panna młoda z piekła rodem...
Trzeba pamiętać, że ślub to święto nie tylko panny młodej... (Fot. Thinkstock)
Zestresowana, wybredna - istna zmora!
Reklama
Reklama

Wybór sukni ślubnej to tylko jeden z elementów na długiej liście przygotowań do ślubu. Zestresowana panna młoda i nieobecny pan młody - tak rodzi się "młodzilla", czyli zmora dla rodziny i przyjaciół, zaślepiona przygotowaniami do ślubu.

Niektóre z nich mają szczęście trafić pod skrzydła Randy'ego Fenoli, gospodarza "Salonu sukien ślubnych". Zachęca on, aby panowie chętniej włączali się w przygotowania do ślubu. W końcu to święto nie tylko panny młodej...

"Generalnie panowie młodzi gubią się w akcji podczas całego planowania wesela. Pewnie dlatego na panny młode mówi się panna młodzilla - to one przygotowują listę gości, wybierają suknię, salę, kwiaty, robią zaproszenia, organizują muzykę i wszystko inne. A pan młody po prostu mówi, że pojawi się w dniu ślubu. Panna młoda ma tu pracę na cały etat. Zaharowuje się, planując wesele, a pana młodego tu nie znajdziesz. Idzie na swój wieczór kawalerski i pojawia się jeszcze pijany oraz na kacu w dniu ślubu. Kobiety nazywa się panny młodzille, ale uważam, że to złe określenie. Myślę, że mężczyźni powinni stanąć na wysokości zadania, więcej pomagać i stać się częścią tej uroczystości, bo to przecież w końcu także ich dzień" - radzi Randy Fenoli.

Gospodarz "Salonu sukien ślubnych" i projektant zwraca również uwagę na to, jak ważna tego dnia jest kreacja. Zatem komentarze w stylu "to tylko sukienka" są nie na miejscu. W końcu panna młoda liczy na spojrzenie pełne zachwytu nie w oczach gości, a swojego wybranka.

"Na komentarze jest prosta odpowiedź. Trzeba faceta ubrać w ohydną koszulę i garnitur i powiedzieć: Dobra, zrobimy ci teraz tysiąc zdjęć z tym wielkim pryszczem na twarzy, jak będziesz się czuł? W tym dniu robi się najwięcej zdjęć w ciągu całego życia, a dla niej to ważne, żeby wyglądać pięknie dla niego. Mężczyzna musi uszanować to, że jego wybranka naprawdę chce być śliczna dla niego. Tu nie chodzi tylko o suknię. On musi sobie to uświadomić" - wyjaśnia Fenoli.

Uspokaja jednak, że nie brakuje również takich panów, którzy chętnie angażują się w przygotowania do ślubu. I choć różnice pomiędzy kobietami i mężczyznami w i ich wyobrażeniach o ślubie są, warto je nieco zatrzeć i w trakcie przygotowań świetnie się bawić we dwoje.

"Są też mężczyźni, którzy bardzo angażują się w organizację wesela, są na pokładzie, wybierają garnitur, chcą wybrać miejsce ślubu i wesela, kwiaty, tematykę, są w tym całym sobą. To się różni w zależności od pary i mężczyzn, ale niektórzy faktycznie tego nie rozumieją. Chcą po prostu zasiąść w weekend przed telewizorem i obejrzeć mecz, a nie martwić się ślubem" - dodaje Randy Fenoli.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 17.05.2024
GBP 4.9790 złEUR 4.2685 złUSD 3.9363 złCHF 4.3302 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama