Stylowe wnętrze za grosze? Brytyjski dziennik o kreatywnej Polce z Salford

43-letnia Karolina Pachniewicz i jej partner David kupili dom z czterema sypialniami w Monton (Salford) siedem lat temu. Polka sama opisała swoją nieruchomość jako "zwykłą, prostą i nudną". Teraz jednak - jak zauważa "Manchester Evening News" - dom przeszedł prawdziwą transformację i to niewielkim kosztem.
Dziennik nie tylko pokazał swoim czytelnikom wnętrze domu 43-latki, ale także opisał jej historię. Polka miała przybyć na Wyspy ok. 15 lat temu "w poszukiwaniu lepszego życia". Zaczynała od wynajmowania nieruchomości w centrum Manchesteru, a następnie wprowadziła się do swojego partnera. Ostatecznie para kupiła swój pierwszy wspólny dom w Monton za 239 tys. funtów.

"Przeprowadziłam się do Manchesteru, aby mieć lepsze życie, jak większość ludzi. Najpierw mieszkałam w centrum miasta, a potem, kiedy poznałam swojego partnera, wprowadziłam się do niego. Miał większy dom, ale chcieliśmy go zmniejszyć, więc sprzedaliśmy go i wykorzystaliśmy pieniądze na zakup tego" – przekazała Karolina, która zawodowo zajmuje się tłumaczeniem.
"Monton stało się bardzo przyjemnym miejscem, okolica naprawdę się rozwija i jest tu mnóstwo uroczych, wyróżniających się kawiarni, barów i restauracji" - zauważyła Polka.
Kiedy Karolina i David wprowadzili się do nowego domu szybko dostrzegli, że miejscu "brakuje duszy". "Od tego czasu zmieniliśmy w nim wszystko" - przekazała. Uwagę dziennika przykuł przede wszystkim fakt, że renowacja kosztowała ich zaledwie 20 tys. funtów.
"Wymieniliśmy wszystkie podłogi, przemalowaliśmy cały dom, wyremontowaliśmy wszystkie trzy łazienki i wyburzyliśmy całą kuchnię, żeby postawić nową. Nie kupiliśmy wszystkich naszych mebli od razu. Zbieraliśmy je przez lata, aby uczynić je bardziej wyjątkowymi" - dodała.

"Wiele naszych mebli pochodzi z Facebook Marketplace. Wiedziałam, że kupienie ich zupełnie nowych byłoby naprawdę kosztowne, a na Facebooku jest wiele świetnych okazji. Poddałam upcyklingowi wszystkie meble. Kupuję coś, a potem to przemalowuję czy zakładam nowe uchwyty. Moja mama bardzo interesowała się projektowaniem wnętrz i właśnie to odziedziczyłam po niej" - opisuje swoją przygodę z renowacją Karolina.
Karolina określa swój styl wnętrzarski jako "bohemiczny i eklektyczny". "Miałam największy wpływ na wystrój całego domu. Na szczęście David pozwolił mi robić, co chciałam" - przekazała 43-latka.
Opisując swoje plany na przyszłość, Polka zauważyła, że "jej sąsiad sprzedał niedawno swój dom za 325 tys. funtów, co pokazuje, iż wartość nieruchomości w okolicy wzrosła".
"David chce mieszkać w wolnostojącym domu, ale bardzo mi się tu podoba, ponieważ kocham Monton i wszystkie te wyjątkowe sklepy i kawiarnie. Tak naprawdę nie chcę się przeprowadzać. Chciałbym, żeby to był nasz dom na zawsze" - kończy Polka.
Czytaj więcej:
"The Gazette" o Polce z Fylde, która pokonała raka. Choroba zmieniła jej podejście do życia
"The Sun": Polacy wracają do kraju, którego gospodarka przeżywa boom