Liczba studentów z UE w UK spadła po Brexicie o połowę 

Brexit jest postrzegany jako główny czynnik odstraszający studentów z krajów UE. Unijni studenci - z wyjątkiem osób, które mieszkają na Wyspach i mają settled status - nie mają już m.in. dostępu do programów finansowania opłat za studia czy wsparcia w kosztach wynajmu mieszkania. 

Liczba studentów z UE, którzy zapisali się na pierwszy rok studiów licencjackich lub podyplomowych, spadła z 66,6 tys. na rok przed wejściem w życie Brexitu w 2020 r. do 31 tys. w 2021 r. Był to pierwszy rok, w którym studenci z UE byli traktowani tak samo jak ci pochodzący z innych krajów świata.

Wpływ Brexitu jest największy na poziomie studiów licencjackich. Jak wynika z danych Higher Education Statistics Agency, w 2021 r. na studia te zapisało się jedynie 13,1 tys. studentów z UE, w porównaniu z 37,5 tys. rok wcześniej.

Uniwersytety twierdzą, że utrata studentów z UE "niszczy różnorodność kulturową w szkołach wyższych i osłabia finanse uczelni". Ten ostatni argument związany jest z faktem, że unijni studenci często studiowali przez 3 lub 4 lata, podczas gdy przeciętny student zagraniczny przyjeżdża tylko na roczne studia podyplomowe, aby podnieść jakość swojego CV.

Oficjalne statystyki pokazują, że w kraju "w systemie" wciąż jest 120 tys. studentów z krajów Wspólnoty. Rok temu było ich 152 tys. Liczba ta obejmuje jednak również młodych ludzi, którzy rozpoczęli studia przez Brexitem i obecnie są w trakcie ich kończenia.

W tym samym czasie dane pokazują, że liczba studentów z Chin wzrosła ze 107 tys. w latach 2017-2018 do 151 tys. w ubiegłym roku. Grupa Universities UK przekazała jednak, że "do tej pory wzrost liczby studentów spoza UE nie zrekompensował exodusu studentów z UE".

Do powyższych danych odniosło się ministerstwo edukacji, które przekazało, że "spadek liczby studentów z UE był spodziewany z uwagi na szereg czynników, w tym Brexit".

"Studenci z UE pozostają ważną częścią naszej ambicji dotyczącej międzynarodowej strategii edukacyjnej, polegającej na przyjmowaniu co najmniej 600 tys. studentów rocznie i generowaniu w ten sposób 35 miliardów funtów dla gospodarki Wielkiej Brytanii" - zapewnił brytyjski resort.