'Jestem żywym dowodem na to, że drugie, nowe życie jest możliwe. Nawet po osiemdziesiątce' - przyznał Mauro Morandi, który po niemal 33 latach samotnego życia na wyspie Budelli zamieszkał w jednym z włoskich kurortów. Przyjemność czerpie dziś z takich 'dobrodziejstw' cywilizacji, jak prysznic czy kuchnia, dzięki której może sobie ugotować posiłek oraz z tego, że znów jest zakochany.więcej