Jennifer Lawrence ucina plotki...

Miley Cyrus singlem "Flowers" nie tylko wdarła się na szczyty list przebojów, ale zdołała także podgrzać atmosferę. Utwór, który zadebiutował w styczniu, szybko okrzyknięto "utworem zemsty", którym artystka miała się rozliczyć ze swoim byłym mężem, Liamem Hemsworthem.
Gdy piosenkarka udostępniła teledysk do utworu, atmosfera jeszcze bardziej się zagęściła. Fani byli bowiem przekonani, że złota kreacja, którą Miley ma na sobie w teledysku, miała nawiązywać do stroju Lawrence z premiery filmu "Igrzyska śmierci" i wyraźnie sugerować, że to z nią Hemsworth zdradzał piosenkarkę.

W niedawnym wywiadzie dla magazynu "Vogue" autorka przeboju zaprzeczyła wszelkim podejrzeniom, jakoby piosenka opowiadała jej historię.
Teraz do tematu odniosła się także Lawrence, która w programie Andy'ego Cohena "Watch What Happens Live" musiała zmierzyć się z serią niewygodnych pytań. Zatem gdy gospodarz show podjął wątek romansu i domniemanych sugestii zawartych w teledysku, aktorka szybko ucięła ten temat.
"Nieprawda. Chciałam zapewnić, że to nieprawda. To totalna plotka" – zapewniła. "Wszyscy wiemy, że pocałowaliśmy się tylko raz, a od ich zerwania minęło wiele lat. Więc zakładam, że sukienka z teledysku była zbiegiem okoliczności" – wyjaśniła z nadzieją, że ten temat już więcej nie powróci.