Gwiazda serialu "Doktor Quinn" 40 lat temu cudem uniknęła śmierci!
Jane Seymour udzieliła dziennikowi "The Times" obszernego wywiadu, w którym opowiedziała m.in. o wieloletniej karierze w Hollywood i swoim podejściu do kwestii starzenia. 72-letnia brytyjska aktorka, która jak dotąd konsekwentnie wypierała się operacji plastycznych, ujawniła, że w istocie korzystała z dobrodziejstw medycyny estetycznej.
"Gdy miałam 40 lat, odmłodziłam sobie okolice oczu. W tym samym czasie powiększyłam biust. Lekarz, który wykonał zabieg, powiedział, że nie wszczepiają tak małych implantów – dostałam je na specjalne zamówienie. Później pomyślałam, że popełniłam błąd, ale cóż, zrobiłam to po wykarmieniu piersią gromadki dzieci. Próbowałam też botoksu, ale nie zrobię tego więcej. Aktorce potrzebne są mięśnie twarzy, które pracują" – przyznała Seymour.
Gwiazda serialu "Doktor Quinn" wróciła też wspomnieniami do dramatycznego doświadczenia sprzed lat. Podczas pracy nad filmem "Żyj i pozwól umrzeć" z 1973 roku dwukrotna zdobywczyni Złotego Globu zachorowała na zapalenie oskrzeli.
W wyniku dożylnego podania antybiotyku aktorka wpadła we wstrząs anafilaktyczny. Jest to reakcja alergiczna organizmu, w wyniku której dochodzi do znacznego obniżenia ciśnienia tętniczego. Pojawiają się wówczas także problemy z oddychaniem, tachykardia i obrzęk gardła. Wstrząs anafilaktyczny często jest zagrożeniem życia, czego doświadczyła Seymour.
"Na chwilę opuściłam swoje ciało. Dostrzegłam białe światło i spojrzałam w dół. Zobaczyłam ludzi, którzy krzyczeli coś i w popłochu próbowali mnie reanimować. Patrzyłam na to ze spokojem" – wyznała Seymour.
W rozmowie z "The Times" aktorka opowiedziała także o swoich licznych nieudanych związkach. Filmowa dziewczyna Bonda, która na ślubnym kobiercu stawała aż cztery razy, ujawniła, że była notorycznie zdradzana przez swoich partnerów. Jak wyznała, problemy w życiu osobistym wynikały po części z tego, iż poświęciła się karierze.
"Myślę, że byłam po prostu bardzo zajęta pracą. Gdy partner jest ciągle nieobecny, jest duże prawdopodobieństwo, że zainteresujesz się kimś innym. Tak to sobie tłumaczę" – stwierdziła. Ostatnim mężem Seymour był amerykański aktor, reżyser i producent filmowy James Keach. Para rozwiodła się w 2015 roku.