Mark Zuckerberg po raz trzeci został ojcem i dał dziecku "antyczne" imię...

Potentat nowych technologii poinformował o tym, że jego rodzina się powiększyła za pośrednictwem Facebooka i Instagrama, dwóch należących do niego platform, działających w konglomeracie Meta.
"Witaj na świecie, Aurelio Chan Zuckerberg! Jesteś takim małym błogosławieństwem" – napisał Mark Zuckerberg przy dwóch zdjęciach z nowo narodzoną córką. To, że Zuckerbergowie spodziewają się trzeciej córki, było wiadomo od września, gdy miliarder pochwalił się kolejną ciążą swojej żony.
Da się zauważyć, że imiona jego córek łączyć może motyw starożytnego Rzymu. O ile Aurelia przywołuje skojarzenie z Markiem Aureliuszem, o tyle 7-letnia Maxima może zawdzięczać swoje imię Fabiuszowi Maksimusowi, autorowi planu pokonania Hannibala, a 5-letnia August wydaje się mieć związek z Oktawianem Augustem, którego Zuckerberg nazwał jedną z najbardziej fascynujących postaci w historii.
Zainteresowanie Imperium Rzymskim, o czym opowiadał w rozmowie z magazynem "New Yorker", pojawiło się u Zuckerberga w liceum, gdy uczył się łaciny i pozostało w nim żywe do dziś. Nieprzypadkowo w podróż poślubną w 2012 r. udał się z żoną do Rzymu.
"Moja żona nabijała się ze mnie, mówiąc, że wydaje jej się, że miesiąc miodowy odbywają trzy osoby: ja, ona i August. Wszystkie zdjęcia przedstawiały bowiem różne rzeźby Augusta" – przyznał Zuckerberg.