Film dokumentalny o Jennifer Lopez "Halftime" to nie laurka. To manifest

"Jenny from the Block" i wieczna "panna młoda" zapewniająca dziennikarzy, że nie ubezpieczyła swojej pupy i ma do zaoferowania zdecydowanie więcej niż jedynie ponętne latynoskie kształty, musiała sporo udowodnić w swojej karierze.
Najwyraźniej moment, w którym show-biznes dostrzegł, kim jest i ile jest warta przyszedł, gdy miała pięćdziesiąt lat, w okrutnym momencie dla kobiet pracujących w branży rozrywkowej. Jednak Lopez z dużą dozą pewności zapewnia, że to moment przełomowy w jej życiu, który pokazuje jak upór, wytężona praca i determinacja, z Bronxu zaprowadziły ją na wzgórza Hollywood.
"Zdecydowałam kim chcę być i tylko w to wierzyłam. Całe życie walczyłam o to, żeby mnie usłyszano, dostrzeżono i potraktowano poważnie" - informuje gwiazda w filmie "Halftime", dostępnym na Netfliksie. Nigdy nie chciała być tylko piosenkarką. Miłość do musicali niejako naznaczyła jej drogę do kariery – chciała grać, śpiewać i tańczyć.
Najpierw pojawił się taniec i role w niskobudżetowych produkcjach. W wieku 17 lat zagrała pierwszą rolę w filmie "Moja mała dziewczynka". Później wzięła udział w kilku mniejszych produkcjach, równocześnie rozwijając karierę tancerki u boku New Kids on the Block i Janet Jackson, a także w serialu "In Living Color".
Początki nie były łatwe, ciągle spotykała się ze stwierdzeniami, że nie jest aktorką. Aż wreszcie przyszła rola, która pozwoliła jej zmienić bieg filmowej kariery.
W 1997 roku zagrała w filmie "Selena", za który zdobyła nominację do Złotego Globu. Od tego czasu pojawiła się w kilkudziesięciu produkcjach, wśród których największy sukces odniosły "Anakonda", "Cela", "Powiedz tak", "Pokojówka na Manhattanie", "Zatańcz ze mną" oraz "Sposób na teściową". Po doskonałych recenzjach filmu "Selena" Lopez zadebiutowała w 1999 roku z płytą "On The 6", z którą wspięła się na listy przebojów.
Szacuje się, że jej nagrania rozeszły się na całym świecie w około 75 mln egzemplarzy. Za działalność muzyczną zdobyła szereg nagród, w tym American Music Award i MTV Video Music Award.
Jak z perspektywy lat tłumaczy swój sukces? W rozmowie z "Allure" wyznała, że już od najmłodszych lat była nastawiona na osiągnięcia. "Wszystko, co musiałeś zrobić, to powiedzieć mi, co mam robić. Obierałam właściwy kierunek, a potem osiągałam cel. Taka jest moja osobowość" - tłumaczyła w wywiadzie artystka. Wszystko jednak ma swoją cenę.
Wraz z wielką rozpoznawalnością, pojawiło się zainteresowanie mediów. "Wieczna panna młoda", tak Jennifer Lopez nazywana była w prasie bulwarowej. Krótkie narzeczeństwa, jeszcze krótsze małżeństwa, stawały się pożywką dla prasy.
Lopez ponownie zaskoczyła świat, gdy w 2021 roku niespodziewanie zerwała zaręczyny z byłym sportowcem, Alexem Rodriguezem. Nie minęło wiele czasu, kiedy fotoreporterzy przyłapali ją z dawnym narzeczonym, aktorem Benem Affleckiem.
W 2021 roku media oficjalnie ogłosiły powrót "Bennifer". W rozmowie z "Today" Lopez zapytana o to, czy rozważa ślub z Affleckiem, przyznała, że nie wyklucza takiej możliwości.