Scarlett Johansson wypuściła na rynek własną linię kosmetyków

Choć Scarlett Johansson uważana jest za jedną z najpiękniejszych kobiet w Hollywood, ona sama przez lata miała ogromne kompleksy na punkcie swojego wyglądu. Jak zdradziła w rozmowie z magazynem "InStyle", ich źródłem były problemy z cerą, z którymi zmagała się od wielu lat.
Walka z niedoskonałościami skóry skłoniła gwiazdę do stworzenia własnej marki kosmetyków do pielęgnacji o nazwie The Outset Skincare, która trafiła do sprzedaży 1 marca. W jej ofercie znajdziemy ujędrniające wegańskie serum z kolagenem, antyoksydacyjny płyn micelarny, nawilżające kremy na dzień i na noc oraz wygładzający krem pod oczy z witaminą C.
Johansson zapewnia, że dołożyła wszelkich starań, by linia jej autorskich kosmetyków była pozbawiona sztucznych aromatów, parabenów i siarczanów. "W pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że moja skóra cierpi, bo nakładam na nią zbyt wiele preparatów zawierających szkodliwe substancje. W ramach współpracy z naszymi ekspertami opracowaliśmy kompleks hialuroset, który jest obecny we wszystkich naszych produktach" – wyjaśniła aktorka.
Johansson, która była twarzą takich marek jak L’Oréal Paris czy Dolce & Gabbana przyznała, że zamiast firmować swoim nazwiskiem cudzą wizję, wolała zainwestować we własną.
"Zawsze czułam, że gram w tych kampaniach jakąś postać, dlatego chciałam stworzyć markę, która będzie wierna mojej filozofii. Przestało mi zależeć na reprezentowaniu cudzych ideałów piękna. Stworzenie start-upu wymaga wiele pracy, ale to wspaniała podróż. Ta decyzja odzwierciedla zarazem zmianę w moim podejściu do kariery aktorskiej. Chciałam przejąć nad nią kontrolę, w większym stopniu decydować" – zaznaczyła.
I dodała, że w roli testera produktów do pielęgnacji twarzy doskonale sprawdził się jej mąż, komik i gwiazdor "Saturday Night Live", Colin Jost. "Bardzo polubił odbudowujący krem na noc z niacynamidem. Colin jest moim pierwszym partnerem, który używa kremu pod oczy. To dlatego tak dobrze się prezentuje w programie w sobotnie wieczory" – przyznała ze śmiechem aktorka.