Sting zdradził swój sposób na płaski brzuch

Ćwiczenie, które zaprezentował Sting nie należy było od karkołomnych pozycji jogi, którą muzyk uprawia. "Perpetual crunch", bo tak je nazywa, to nieco zmodyfikowana wersja popularnych brzuszków. Leżąc na podłodze Sting uniósł lekko ramiona, składając się do pozycji znanej z brzuszków i w tej pozycji zastygł na kilkanaście sekund, zachowując miarowy oddech i przy okazji zagadując fanów. Ciekawy był m.in. ich opinii na temat butów, które miał na sobie.
To z pozoru łatwe ćwiczenie - według rekomendacji Stinga - pozwala zachować ładnie wyrzeźbione i mocne mięśnie brzucha. Dlatego muzyk nie ograniczył się jedynie do zademonstrowania swojej doskonałej formy, ale też starał się zachęcić swoich fanów do naśladowania jego codziennej rutyny. Oczywiście jego smukła sylwetka i doskonała kondycja nie jest zasługą jednego ćwiczenia. Sting od lat jest przestrzega diety makrobiotycznej i uprawia jogę.
@official_sting #forherlove #foryou #sting #perpetualcrunch #challenge #perpetualcrunchchallenge #stingsperpetualcrunch #stingsperpetualcrunchchallenge
♬ original sound - Sting
Jego przykład dobrze pokazuje, że nigdy nie jest za późno na to, by zacząć dbać o formę. W wywiadzie dla portalu Reyuvage muzyk wyznał, że przez lata próbował wielu form aktywności, codziennego biegania, aerobiku, jednak dopiero joga rozpaliła w nim prawdziwe zamiłowanie do dbania o swoje ciało.
"Żałuję, że odkryłem jogę tak późno, zacząłem ją praktykować zbliżając się do 40" - przyznał. W dojrzałym wieku dokonał też zmiany w sposobie żywienia. Zaczął sięgać po organiczne produkty, kasze i warzywa, które uprawia w swoim przydomowym ogrodzie. Stroni za to od mięsa, nabiału i cukru.