Mężczyźni, którzy z miłości dokonali genialnych odkryć
Mówi się, że mężczyzna wyraża uczucia w działaniu. Te przypadki to potwierdzają.
Samuel Morse chciał być malarzem i szlifował swój kunszt pod okiem znanego w USA mistrza pędzla Washingtona Allstona. Założył rodzinę w New Haven (stan Connecticut). Żona, dwoje dzieci (trzecie w drodze). Kurier przyniósł mu wiadomość, że jeśli uda się do Waszyngtonu i namaluje markiza De Lafayette'a, bohatera rewolucji francuskiej i wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych, otrzyma czek na 1000 dolarów. Wziął robotę, a gdy ją wykonywał, otrzymał kolejną przesyłkę kurierską: "Twoja droga żona choruje”.
Morse natychmiast ruszył w drogę powrotną. Jechał sześć dni bez żadnej wiadomości. Gdy dotarł do domu, żona już nie żyła. I nie mógł być nawet na jej pogrzebie, bo pochowano ją dzień wcześniej. Wpadł w rozpacz, która zmieniła się w obsesję – czym zastąpić przekazujących proste wiadomości kurierów? Jako malarz odkrył, że w kropkach i kreskach można zawrzeć informację. Każda sekwencja to umowna litera. Z przyjacielem, który studiował elektrotechnikę, opracował system przesyłania sygnałów jako impulsów elektromagnetycznych. Później opatentował telegraf.
W 1889 r. Caroline Hampton pielęgniarka w szpitalu, gdzie pierwszym chirurgiem był William Stewart Halstedow, nabawiła się zapalenia skóry z powikłaniami, ponieważ jej wrażliwe dłonie nie tolerowały środków dezynfekujących, jak chlorek rtęci i fenol. Dziewczyna już wcześniej wpadła w oko dr Halstedowi, więc opracował dla niej i zamówił w Goodyear Rubber Company specjalne gumowe rękawiczki (wtedy rękawiczki do zabiegów wykonywano z dzianiny lub skóry). Ta historia doprowadziła do gorącego romansu. Według słów jednego z asystentów Halsteda, "Wenus przybyła z pomocą Eskulapowi”. Halsted i Caroline pobrali się rok później, a rękawiczki (dziś lateksowe) weszły do seryjnej produkcji.
Alan Turing, matematyk i kryptolog, twórca maszyny deszyfrującej, czyli tzw. "bomby Turinga”, która pomogła złamać kod Enigmy, do końca życia pracował nad maszyną, która potrafi wykonać dowolną matematyczną operację. Dziś powiedzielibyśmy – nad komputerem. I nad sztuczną inteligencją, bo opracował test, według którego maszynę można nazwać "myślącą”. Twórcy filmu "The Imitation Game” ("Gra tajemnic” – Oscar za najlepszy scenariusz adaptowany w 2015 r.), zasugerowali, że pierwszy komputer stworzony właśnie przez Turinga po II wojnie światowej, powstał z tęsknoty do mężczyzny, który był jego pierwszą, a zarazem największą miłością. I którego ducha próbował w owej maszynie uwiecznić.