Marka Lonely Planet przedstawia swoje podróżnicze rekomendacje na przyszły rok
Tegoroczne zestawienie Lonely Planet wyraźnie różni się od tych prezentowanych w latach poprzednich. Jak wskazała w rozmowie z CNN redaktor naczelna tego wydawnictwa Nitya Chambers, zamiast publikować jedną listę polecanych miejsc, redakcja zdecydowała się podzielić ją na pięć kategorii: jedzenie, podróż, rozwój, nauka i kontakt z lokalną społecznością.
Prace nad zestawieniem trwały od kwietnia. Redakcja pilnie przyglądała się ciekawym zakątkom na całym świecie i ostatecznie wybrała 30 najciekawszych.
Osoby, które planując cel podróży kierują się bogactwem kulinarnym i chętnie odkrywają nowe smaki, eksperci Lonely Planet zachęcają do odwiedzenia Umbrii, stolicy Malezji Kuala Lumpur, położonego na wyspie Kiusiu miasta Fukuoka. Smakoszom polecana jest też stolica Peru Lima, stolicy Urugwaju Montevideo oraz RPA.
Tym, dla których w podróżowaniu najważniejsze jest samo odwiedzanie nowych miejsc, doświadczeni globtroterzy z Lonely Planet polecają Bhutan, Zambię, Zachodnią Australię, Nową Szkocję, kolumbijskie parki narodowe. Ostatnią propozycją w tej kategorii jest podróż pociągiem ze Stambułu do Sofii.
Wśród miejsc, które mają przysłużyć się wewnętrznemu rozwojowi, odzyskiwaniu równowagi i spokoju, redakcja przewodnika wymieniła Jamajkę, Dominikanę, Maltę, Jordanię, Półwysep Chalcydycki i archipelag Raja Ampat w Indonezji.
Redakcja uwzględniła także potrzeby osób lubiących w podróży poznawać nowych ludzi i nawiązywać relacje z mieszkańcami odwiedzanych miejsc. Ci, którzy chcą odkrywać lokalne tradycje i poznawać obyczaje lokalnych społeczności, powinni udać się w podróż na Alaskę, do Albanii, Sydney, Gujany, a także odwiedzić stolicę Ghany oraz miasto Boise w stanie Idaho.
Tym, którzy w podróż wyruszają także po to, by się uczyć i zdobywać nowe doświadczenia, eksperci Lonely Planet polecają odwiedzenie Manchesteru, Drezna, Marsylii, Nowegoy Meksyku, Salwadoru i Południowej Szkocji.