Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Jak głaskać psa?

Jak głaskać psa?
Są psy-pieszczochy i takie, które niekoniecznie lubią być głaskane... (Fot. Getty Images)
Jeśli chcemy podejść i przywitać się z psem, którego nie znamy i nie wiemy, jakie zachowania lubi, a jakie nie, lepiej ukucnąć lub stanąć bokiem i pozwolić psu samemu się do nas zbliżyć. To jedna z porad, którą znajdziemy w książce Słuchając psa.
Reklama
Reklama

Są psy, które bardzo lubią być głaskane, nawet przez nieznane im osoby. Ale psu, którego spotkamy na ulicy, niekoniecznie musi to odpowiadać. Podchodzenie blisko, stanie nad nim czy głaskanie po głowie – te czynności mogą być przez czworonoga odebrane jako zagrożenie.

„Jeżeli już chcemy podejść i przywitać się z psem, lepiej ukucnąć czy stanąć bokiem i pozwolić psu samemu do nas podejść. Wtedy mamy pewność, że sam podjął inicjatywę. Lepiej głaskać psa spokojnymi ruchami po klatce piersiowej i łopatkach” – radzą autorzy książki „Słuchając psa” Zofia Zaniewska-Wojtków i Piotr Wojtków, którzy są trenerami i behawiorystami psów. Czworonóg lubi też, gdy dotyka się go za uszami i po karku.

Po pierwszej wymianie czułości zróbmy chwilę przerwy i sprawdźmy, czy pies nadal ma ochotę na zabawę. Gdy zwierzę zostaje przy nas i dopomina się dalszych pieszczot – kontynuujemy.

Jeśli zbliżamy się do psa, który odpoczywa lub jest na smyczy i nie może odejść, śledźmy, jakie wysyła sygnały. Gdy sztywnieje, warczy i pokazuje zęby, otrzymujemy ostrzeżenie i nie zmuszajmy psa do pieszczot.

Nie jest dobrym pomysłem patrzenie psu w oczy. Zwykle, gdy czworonogi patrzą sobie w oczy, chcą rywalizować i grożą sobie nawzajem.

Kiedy spotykamy nieznanego nam psa, lepiej uważać, w jaki sposób się do niego zbliżamy. Specjaliści radzą, by ukucnąć przy nim lub stanąć bokiem, aby zwierzę samo chciało się przywitać. (Fot. Getty Images)

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 24.04.2024
GBP 5.0220 złEUR 4.3177 złUSD 4.0417 złCHF 4.4202 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama