Wybory europejskie: Różne wyniki dla obywateli UE w UK

Na szczeblu unijnym zwycięzcami okazały się partie konserwatywne oraz skrajna prawica, która w kilku państwach członkowskich UE odnotowała znaczny wzrost poparcia, natomiast spadki zanotowano wśród Zielonych i liberałów.

Jednak obywatele francuscy w Wielkiej Brytanii dokonali radykalnie odmiennych wyborów niż ich rodacy w kraju, a odmienne poglądy odnotowano także w przypadku innych narodowości.

Obywatele UE w Wielkiej Brytanii mają prawo do głosowania w wyborach europejskich, ale zasady głosowania są ustalane indywidualnie na szczeblu krajowym, dlatego dane dotyczące frekwencji i preferencji wyborczych nie są dostępne dla wszystkich.

Francja

We Francji skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (Rassemblement National) odniosło zdecydowane zwycięstwo, zdobywając 31,3% głosów. Liberalna partia Emmanuela Macrona Renaissance uzyskała zaledwie 14,6%, co skłoniło prezydenta do zaapelowania pod koniec miesiąca o przedterminowe wybory parlamentarne.

Pozostałe preferencje przypadły Socjalistom (13,8%), lewicowej France Insoumise (9,9%), konserwatywnej Les Républicains (7,3%) i Zielonym (5,5%).

Odmienne poglądy mieli jednak obywatele francuscy w Anglii, głosując w dużej mierze na listę prezydenta Macrona (28,8%), a potem kolejno na socjalistów (21,9%), Zielonych (14,5%), France Insoumise (10,5%) i Les Républicains (8, 1%). Ressemblement National otrzymała zaledwie 3,5% głosów, a różne grupy skrajnie prawicowe uzyskały łącznie 9%.

W przypadku obywateli francuskich w Szkocji wyniki były jeszcze inne: większość głosów przypadła Zielonym (24,5%), następnie Socjalistom (22,2%), Renesansowi (17%) i France Insoumise (14,9%), natomiast Ressemblement National uzyskała 2,33%, a skrajna prawica łącznie 5% - według danych opublikowanych przez French Morning London.

Francuscy obywatele za granicą głosowali głównie na Renesans (21,9%), Socjalistów (18,7%) i France Insoumise (13,8%), natomiast Rassemblement National uzyskał 8,3% głosów.

Polska

Polacy w Wielkiej Brytanii, podobnie jak rodacy w kraju, poparli Koalicję Obywatelską premiera Donalda Tuska większością głosów (40%). Drugie miejsce zajęła skrajnie prawicowa partia antyimigrancka Konfederacja (20,7%), podczas gdy w Polsce uzyskała 12%.

Partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która zajmowała drugie miejsce w Polsce z 36% preferencji, była trzecia wśród Polaków w Wielkiej Brytanii (17%), a za nimi plasowały się Lewica (15,7%) i Trzecia Droga (5,1%). Partia Polexit uzyskała mniej niż 1% głosów w Wielkiej Brytanii.

Portugalia

Wśród obywateli Portugalii w Wielkiej Brytanii zwyciężyła Partia Socjalistyczna, a za nią Sojusz Demokratyczny (AD). Odzwierciedla to wyniki w Portugalii, ale żadna z tych partii nie osiągnęła 20%, podczas gdy u siebie przekroczyła 30%.

Włochy

Włosi mogli głosować jedynie w swoim okręgu wyborczym w rodzinnym kraju. Oznacza to, że osoby mieszkające w UK musiały specjalnie wracać do kraju, by zagłosować.

Jeśli chodzi o wybory europejskie, Włochy umożliwiają obywatelom zamieszkałym za granicą głosowanie w konsulatach wyłącznie w innych państwach członkowskich UE.

Ci, którzy mogli głosować w Europie, wybrali przede wszystkim Partię Demokratyczną (30%), następnie partię Bracia Włoch premier Giorgii Meloni (19%) i Zieloni (17%). We Włoszech partia Meloniego uzyskała 28% głosów, a Partia Demokratyczna 24%.

Tylko 7% Włochów uprawnionych do głosowania za granicą oddało swój głos.

Niska frekwencja

Chociaż badanie przeprowadzone w zeszłym roku wykazało duże zainteresowanie wyborami europejskimi wśród obywateli UE w Wielkiej Brytanii, frekwencja była niska.

Do głosowania zarejestrowało się jedynie 25 397 Polaków, a głosowało 21 983 - wobec ponad 160 000, którzy w zeszłym roku wzięli udział w wyborach parlamentarnych. Według oficjalnych danych, w Wielkiej Brytanii mieszka około 680 000 obywateli Polski.

Spośród 180 000 członków społeczności portugalskiej jedynie 2 619 udało się do konsulatów w Londynie i Manchesterze, aby wybierać swoich posłów Parlamentu Europejskiego.

Wśród obywateli francuskich w Anglii i Irlandii Północnej udział wyniósł 19% (23 123 z 121 170 zarejestrowanych), co oznacza wzrost w porównaniu z 12,24% w 2019 r., ale obywatele UE mogli wówczas również głosować na kandydata brytyjskiego. W Szkocji frekwencja wyniosła 28,6%.

Ambasada Rumunii podała, że ​​w wyborach europejskich z Wielkiej Brytanii głosowało 31 212 obywateli, co stanowi "największą frekwencję rumuńskiej diaspory w Europie Zachodniej", ale to niewielki odsetek w porównaniu z szacowaną populacją wynoszącą ponad pół miliona.

W całej UE uprawnionych do głosowania było około 11 milionów obywateli UE mieszkających w innych państwach członkowskich. Ich frekwencja jest tradycyjnie niska.

"Ich rejestrację w krajach przyjmujących utrudniały bariery językowe, jak na przykład w Chorwacji, oraz wcześniejsze deadline'y, na przykład w Hiszpanii do pięciu miesięcy" – zauważa grupa Election-Watch.EU.

Ogólny udział w wyborach europejskich w 2024 r. wyniósł 51%, podobnie jak w 2019 r.

Kto wygrał wybory

Chociaż partie skrajnie prawicowe osiągnęły znaczny wzrost poparcia w kilku państwach członkowskich, obecna centrowa większość w Parlamencie Europejskim utrzyma swoją pozycję.

Konserwatywna Europejska Partia Ludowa (PPE), która zwyciężyła w Niemczech, Hiszpanii, Polsce, Bułgarii, Słowenii, Luksemburgu, Cyprze, Łotwie, Litwie, Estonii, Finlandii, Chorwacji i Grecji, pozostanie największą grupą ze 186 mandatami na 720 - to o 10 więcej niż w 2019 roku.

Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów (S&D) zwyciężył w Szwecji, Rumunii, Portugalii, Holandii (z Zielonymi) i na Malcie, ale przegrał w Niemczech. Oczekuje się, że grupa będzie miała 135 mandatów.

Liberałowie ponieśli poważną porażkę we Francji, ale zwyciężyli na Słowacji i w Czechach. Oczekuje się, że grupa Renew będzie miała 79 mandatów, tracąc 23 w porównaniu z 2019 rokiem.

Zieloni zwyciężyli w Danii, ale zanotowali także duże straty, zdobywając łącznie 53 mandaty.

Grupa Lewicy zachowała 36 mandatów.

We Włoszech zwyciężyli Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (ECR), którzy otrzymają 73 mandaty.

Skrajnie prawicowa grupa Tożsamość i Demokracja (ID) zwyciężyła we Francji, Belgii i Austrii i jest na dobrej drodze do zdobycia 58 mandatów z 49 w 2019 r. W Niemczech skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD) była drugą partią najczęściej wybieraną po chadeków i socjaldemokratów kanclerza Scholza.

100 wybranych członków nie zadeklarowało jeszcze swojej przynależności.

Co dalej?

Na podstawie wyników głosowania, przywódcy krajów UE spotkają się 27 i 28 czerwca, by wybrać przewodniczącego Komisji Europejskiej, który będzie musiał uzyskać wotum zaufania od Parlamentu.

Obecna prezydent Ursula von der Leyen jest kandydatką EPP i prawdopodobnie zostanie na tym stanowisku, przy wsparciu S&D i Renew.

Inauguracyjne posiedzenie parlamentu w nowym składzie odbędzie się 16 lipca w Strasburgu.

This article is published in cooperation with El Ibérico, French Morning London, Londra Italia, Londynek.net and Ziarul Românesc as part of a public information project about the European elections funded by the European Parliament office in London.