Pierwsza porażka Manchesteru City
Mecz od początku nie układał się po myśli podopiecznych trenera Josepa Guardioli. "Wilki" prowadzenie objęły w 13. minucie, gdy piłkę do własnej bramki skierował Ruben Dias.
Później "The Citizens" zdecydowanie przeważali. Długo utrzymując się przy piłce próbowali rozmontować obronę gospodarzy, oddali łącznie osiem celnych strzałów, ale do siatki trafili tylko raz. W 58. minucie wyrównał Julian Alvarez.
Skupieni na ataku goście, którzy dążyli do drugiego gola, w 66. minucie nadziali się na kontrę. Zwycięstwo Wolverhampton zapewnił Hee-Chan Hwang.
W tabeli Manchester o punkt wyprzedza Arsenal Londyn. "Kanonierzy" pokonali na wyjeździe Bournemouth 4:0. Trzeci, ze stratą dwóch punktów, jest Liverpool. Mecz tej drużyny z Tottenhamem rozpoczął się o godz. 18.30.
Imponujące zwycięstwo odniosła w sobotę Aston Villa. Rywal Legii Warszawa w Lidze Europy rozbił u siebie Brighton & Hove Albion 6:1. Hat-trickiem popisał się Ollie Watkins, a przy golu na 1:0 asystował mu Matty Cash.
Aston Villa awansowała na piąte miejsce, a do lidera traci trzy punkty.
Z kryzysu wyjść nie może Manchester United. "Czerwone Diabły" doznały trzeciej porażki w czterech ostatnich meczach. Tym razem u siebie uległy Crystal Palace 0:1. Po siedmiu meczach "ManU" ma na koncie tylko 9 punktów i bilans bramek -4. Tak marnego dorobku na tym etapie sezonu nie miał od 34 lat.
Czytaj więcej:
Liga angielska: Wygrane mistrza i Liverpoolu, porażka Manchesteru United
Liga angielska: Obrońca Manchesteru Varane kontuzjowany
Liga angielska: Hat-trick Haalanda, czwarta wygrana Manchesteru City