Holendrzy pod wrażeniem polskich wydatków na obronność. Polska z najsilniejszą armią w Europie?
"Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę (rozpoczętej w lutym 2022 roku - przyp.red.) Polska zaczęła poważnie się zbroić" – zauważył "NRC". Dziennik powiadomił, że Polska kupuje nowe uzbrojenie w obawie przed agresywnymi działaniami Władimira Putina.
"Polska będzie miała najsilniejszą armię w Europie" – zacytowała holenderska gazeta ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, podkreślając, że rząd w Warszawie w ostatnich latach stawiał sprawę jasno i deklarował, że "Polska musi stać się potęgą militarną w Europie".
"Ponad tysiąc czołgów, co najmniej 148 helikopterów szturmowych, mniej więcej tyle samo myśliwców i setki wozów piechoty, działa artyleryjskie, rakiety, kilka łodzi podwodnych, trzy fregaty i sześć systemów obrony powietrznej Patriot. To nie jest lista życzeń, ale podpisane umowy na zakup sprzętu, który w nadchodzących latach powinien trafić do polskiej armii" – możemy przeczytać w "NRC".
Gazeta przypomniała, że Polska wydaje już 3,9 proc. PKB na obronność, czyli znacznie powyżej natowskiego standardu, wynoszącego 2 proc. "Czyni to z Polski lidera NATO pod względem wydatków zbrojeniowych" – zauważyła "NRC".
Jak podkreślił autor artykułu, nowy rząd, w którym najsilniejszą formacją będzie Platforma Obywatelska, nie wprowadzi w tym względzie większych zmian.
"Nie zamierzamy zerwać żadnego kontraktu. Nie chcemy, aby nasi sojusznicy postrzegali Polskę jako kraj nieprzewidywalny" – przypomniano słowa potencjalnego ministra obrony Tomasza Siemoniaka z niedawnego wywiadu dla serwisu Politico.
Czytaj więcej:
Minister obrony UK: Wspieramy naszego najważniejszego sojusznika, czyli Polskę
Brytyjski ekspert wojskowy: Modernizując siły zbrojne powinniśmy brać przykład z Polski
Największym zaufaniem Polaków cieszy się NATO, polska armia i Unia Europejska