Pracownicy kolei odrzucili ofertę podniesienia płac. Strajki będą kontynuowane
Kolejna seria strajków członków związku RMT w 14 firmach kolejowych i sieci Network Rail ma się rozpocząć już za osiem dni.
Jak donoszą media, grupa RDG zaoferowała m.in. podwyżkę wynagrodzeń o 4 proc. w tym roku i o 4 proc. w przyszłym roku. Związkowcy przekazali w odpowiedzi, iż oferta ta nie spełnia żadnego postulatu protestujących.
Akcja protestacyjna ma się odbyć w czterech 48-godzinnych okresach w dniach: 13-14 grudnia, 16-17 grudnia, 3-4 stycznia i 6-7 stycznia.
Przedstawiciele RDG zaoferowali także szereg zmian w warunkach pracy, m.in. zamknięcie wszystkich kas biletowych i zaoferowanie pracownikom "ról wielozadaniowych", a także zwiększenie elastyczności i wprowadzenie umów w niepełnym wymiarze godzin.
Grupa kolejowa wezwała związek zawodowy RMT, aby "unikał niszczenia świątecznych planów dla milionów ludzi i powodowania tym samym dalszych utrudnień".
Just in case, for those who haven't worked out why the RMT rejected the offer, here's the strings. pic.twitter.com/e7GOr8HDnC
— Marcus G. (@mark395625) December 5, 2022
Szef RMT Mick Lynch odpowiedział jednak, że propozycje firm kolejowych nie są akceptowalne dla związkowców.
"Odrzuciliśmy tę ofertę, ponieważ nie spełnia ona żadnego z naszych postulatów dotyczących bezpieczeństwa pracy, godnej podwyżki wynagrodzeń oraz ochrony pracowników" - wyjaśnił.
Dodał, że "gdyby doszło do przystania na tę ofertę, oznaczałoby to nie tylko zgodę na utratę tysięcy miejsc pracy, ale także normalizację niebezpiecznych praktyk, takich jak choćby wysyłanie w trasy pociągów bez pracowników na pokładzie".
Czytaj więcej:
UK: Kiedy dojdzie do strajków kolejowych i na jakich trasach?
Szef sieci pubów ostrzega: Strajki kolejowe mogą zrujnować świąteczne plany
Do świąt nie będzie ani jednego dnia bez strajków w UK