Na Ukrainie zginął brytyjski wolontariusz, który pracował jako medyk
Jak poinformowała Lorna Mackintosh, jej brat Craig zginął 24 sierpnia "na linii frontu".
"Nasz brat odważnie zgłosił się na ochotnika, aby pojechać (na Ukrainę) jako medyk i pomagać w ratowaniu życia w tym rozdartym wojną kraju. Ten bezinteresowny człowiek jest obecnie uwięziony w kostnicy na Ukrainie i nie ma żadnej pomocy, aby zabrać go do domu" - napisała na internetowej platformie crowdfundingowej GoFundMe.
Przekazała, że sprowadzenie ciała do Wielkiej Brytanii kosztować będzie ok. 4 tys. funtów. Cel rozpoczętej cztery dni temu zbiórki został już osiągnięty - dzisiaj rano kwota wpłat przekraczała 6,3 tys. funtów.
Rzecznik brytyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych oświadczył agencji PA, że resort wspiera rodzinę mężczyzny, który zginął, oraz jest w kontakcie z lokalnymi władzami na Ukrainie.
Czytaj więcej:
Były brytyjski żołnierz zginął z rąk Rosjan