Polska lekarka z Cork ogłaszała się jako ginekolog, nie posiadając uprawnień

Lekarka z Cork ogłaszała się jako ginekolog, mimo że nie posiadała stosownych uprawnień od irlandzkich władz medycznych – podaje portal Irishexaminer.com.
Dorota S., która prowadziła prywatną praktykę lekarską w hrabstwie Cork, stanęła wczoraj przed Irlandzką Izbą Lekarską, aby odnieść się do czterech zarzutów popełnienia uchybień zawodowych i niewłaściwego wypełniania zadań wynikających z opieki nad dwiema pacjentkami.
Komisja IMC ds. oceny kompetencji do wykonywania zawodu wysłuchała zastrzeżeń dotyczących polskiej lekarki, zgłoszonych przez dwóch lekarzy z Centrum Medycznego Owenabue w Carrigaline, do którego zwykle uczęszczały wspomniane pacjentki.
Obywatelka Polski, która uzyskała dyplom lekarza w 1987 roku, od października 2012 roku posiada uprawnienia do wykonywania zawodu w Irlandii, gdzie do zeszłego roku prowadziła prywatny gabinet. W 2016 r. lekarka przepisała nieodpowiedni doustny środek antykoncepcyjny pacjentce, która miała wysokie ciśnienie krwi i paliła papierosy, przez co była narażona na zwiększone ryzyko zakrzepów. Podobna sytuacja miała miejsce w 2015 r. w przypadku innej pacjentki, której przepisała nieodpowiedni lek i nie skierowała jej na dalsze badania.
Ostatni zarzut odnosi się do informacji zamieszczonych na stronie internetowej jej gabinetu w 2017 r., z których wynikało, że jest ona wysoko cenionym specjalistą w dziedzinie ginekologii, położnictwa i andrologii, podczas gdy nie figurowała w rejestrze IMC uprawniającym do prowadzenia specjalistycznej praktyki lekarskiej.
Jak informuje Thejournal.ie, postępowanie sądowe w sprawie wciąż się toczy.
Czytaj więcej:
W Londynie aresztowano "Froga", najsłynniejszego polskiego pirata drogowego
Polak poszukiwany nad Wisłą zatrzymany w Wielkiej Brytanii