Rekordowo dużo delfinów u wybrzeży Szkocji
Naukowcy i wolontariusze w 2016 roku doliczyli się w sumie 2 449 delfinów, z których 42 to delfiny butlonose, a 94 szare. W poprzednich latach było ich najwyżej 463.
„Powody, dla których te charyzmatyczne zwierzęta polubiły szkockie wybrzeże, nie są nam znane” - poinformowała dr Lauren Hartny-Mills z HWDT. „To fantastyczne zjawisko, ssaki można oglądać z plaży. Sama widziałam je spacerując w odległości około 15 metrów od brzegu morza. Są wspaniałe, mieszkają w wodach okalających Szkocję przez cały rok” - zaznaczyła dr Hartny-Mills.
„Jeśli w naszym ekosystemie przybywa delfinów i czują się one w nim dobrze, to dobry znak dla innych gatunków zwierząt i ludzi” - dodała ekspertka.
Naukowcy widzieli delfiny w wodach Hebrydów, ale ssaki pływają też w okolicach Edynburga czy Norfolk, dosłownie wszędzie – podaje BBC.
W liczeniu delfinów od maja do października 2016 roku naukowcom towarzyszyło w sumie 71 wolontariuszy.
Szkockie media informowały, że dużo delfinów pojawiło się we wrześniu 2016 roku. Zwierzęta widziane były w Firth of Forth, w zatoce Morza Północnego w Szkocji. Zatoka ta charakteryzuje się tym, że wcina się 80 km w ląd, posiada wejście o szerokości 40 km, a głębokość do 46 m. Połączona jest kanałem śródlądowym z zatoką Firth of Clyde. Zazwyczaj nie spotyka się tam delfinów. Tymczasem w ciągu ostatnich dwunastu dni dostrzeżono ich już siedem. W zeszłym roku widziano je zaledwie trzy razy.
Szkoci widzieli delfiny najczęściej w okolicy Bass Rock i w East Lothian. Przewodnicy turystyczni ze Scottish Seabird Centre twierdzą, że ssaki w wodach Firth of Forth specjalnie pływają blisko łodzi turystycznych, popisując się akrobacjami i szukając aplauzu.