Maraton w Londynie: Z udziału wycofały się rekordzistka świata i zwyciężczyni sprzed roku

Chepngetich, która w październiku w Chicago ustanowiła rekord globu czasem 2:09.56, przyznała, że nie jest gotowa do startu pod koniec kwietnia, natomiast Jepchirchir, mistrzyni z IO w Tokio (2021) ma niezaleczony uraz stawu skokowego.
"Jest mi bardzo przykro. Nie jestem jednak mentalnie i fizycznie gotowa do pokazania się z jak najlepszej strony w Londynie, dlatego wycofałam się" - wyjaśniła Chepngetich, dodając, że planuje powrót do stolicy Wielkiej Brytanii w 2026 r.
"Zwycięstwo przed rokiem w Londynie to był jeden z moich najlepszych biegów w karierze, więc z nadziejami patrzyłam na start i próbę obrony, ale niestety nie udało się, bo moja kontuzja jest cały czas niezaleczona" - poinformowała Jepchirchir.

Organizatorzy poinformowali, że w tej sytuacji do stawki elity zaprosili rodaczkę dwóch zawodniczek - 41-letnią Vivian Cheruiyot, która startowała tu wcześniej trzy razy i wygrała w 2018 r.
W tej sytuacji faworytkami rywalizacji 27 kwietnia powinny być mistrzyni olimpijska w maratonie Holenderka Sifan Hassan, która na igrzyskach w Paryżu oprócz złotego medalu zdobyła dwa brązowe na krótszych dystansach oraz Etiopka Tigst Assefa. Wicemistrzyni olimpijska z 2024 r. w Londynie przed rokiem była druga, wygrała zaś dwa biegi na tym dystansie w Berlinie (2022 i 2023).
Natomiast Hassan z Londynu ma znakomite wspomnienia - debiutowała tu na dystansie 42 km i 195 m w 2023 r. i wygrała w wielkim stylu. Uzyskała czas 2:18.33 i wyprzedziła zaledwie o cztery sekundy Etiopkę Alemu Megertu oraz o pięć Jepchirchir.
Do wielkiej szóstki maratonów, oprócz londyńskiego, zaliczają się biegi w: Nowym Jorku, Chicago, Berlinie, Bostonie i Tokio.
Czytaj więcej:
Maraton w Londynie: Rekordowe 73 milionów funtów na cele charytatywne
Maraton w Chicago: Rekord świata Kenijki Chepngetich
Maraton w Nowym Jorku: Nageeye zwycięzcą, Chepkirui najlepszą kobietą