Paryż 2024: Aleksandra Mirosław wywalczyła dla Polski złoto! Kałucka też na podium
Mirosław znakomicie spisała się już we wtorkowych kwalifikacjach, gdy biła dwukrotnie własny rekord globu. Teraz wynosi on 6,06 s.
Finałowa rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie, a obie Polki były klasą dla siebie. Mirosław w ćwierćfinale pokonała (6,35) Hiszpankę Leslie Romero Perez, która popełniła błąd (7,06). Na tym etapie przeciwniczką Kałuckiej (6,49) była Chinka Yafei Zhou (6,58).
W półfinale Polki biegły znakomicie, ale lepsza była Mirosław (6,19), podczas 22-letnia Kałucka ustanowiła rekord życiowy 6,34 s., poprawiając go z eliminacji (6,38).
W walce o brąz Kałucka wykazała się spokojem i była lepsza od 25-letniej Indonezyjki, od kilku lat będącej w światowej czołówce, Rajiah Sallsabillach. Polka miała 6,53, a rywalka po odpadnieciu od chwytu na początku drogi uzyskała 8,4.
Zdobywczyni PŚ w 2022, która awans na IO zapewniła sobie w czerwcu Budapeszcie wygrywając drugie zawody kwalifikacyjne, co pozowoliło jej zająć miejsce w czołowej piątce, nie mogła uwierzyć w sukces zakrywając twarz rękoma, gdy zjeżdżała na linie.
W finale emocje sięgnęły zenitu, bo Chinka, Deng, wiceliderka światowego rankinfu IFSC, bez respektu podeszła do rywalizacji. Mirosław, która w Tokio była czwarta, gdy medale przyznawano w kombinacji (czyli boulderingu, prowadzeniu i na czas łącznie) w Paryżu nie zawiodła jako faworytka - zdobyła złoto uzyskując czas 6,10, a Chinka 6,18.
It's #GOLD for Poland! ðµð±
— The Olympic Games (@Olympics) August 7, 2024
Aleksandra Miroslaw takes victory in sport climbing women's speed, in an incredible 6.10 seconds. ⏱️ð®ð¨@pkolpl | @ifsclimbing | #SportClimbing | #Paris2024 | #Samsung | #TogetherForTomorrow pic.twitter.com/8sLt0QicmN
Mistrzostwa olimpijskiego pogratulował lubliniance prezydent Andrzej Duda na platformie X:. "Głębokie ukłony, wielkie podziękowania i gromkie brawa dla Aleksandry Mirosław! Po imponującym rekordzie świata, dziś złoty medal olimpijski we wspinaczce na czas!" - napisał prezydent.
Do zwycięstwa odniósł się również premier Donald Tusk, który na platformie X załączył nagranie, na którym kibicuje Polce w rundzie finałowej. "Ole, ole"- dopisał premier.
Do gratulacji przyłączył się Sztab Generalny Wojska Polskiego, minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz i Marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Medale Polkom i Chince wręczała Maja Włoszczowska, srebrna z Pekinu i Rio De Janeiro (2008 i 2016) w kolarstwie górskim, obecnie członkini Komisji Zawodniczej MKOl. Obydwie Polki nie kryły emocji i łez, gdy na maszcie załopotały biało-czerwone flagi i rozległ się "Mazurek Dąbrowskiego".
Czytaj więcej:
Paryż 2024: Półfinał siatkarzy, pokaz siły Mirosław, rekord Duplantisa
Paryż 2024: Ostatni "olimpijski taniec" królowej rzutu młotem Anity Włodarczyk