Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Znany polski szef kuchni buntuje się przeciwko "settled status"

Znany polski szef kuchni buntuje się przeciwko "settled status"
Wawrzyniak, który pracuje w Wielkiej Brytanii od 15 lat i otworzył tu kilka własnych restauracji, początkowo wspierał Brexit. (Fot. The Guardian/screenshot)
Damian Wawrzyniak, popularny na Wyspach polski szef kuchni, sprzeciwia się wymogowi Home Office, który nakazuje, aby obywatele krajów UE aplikowali o status osoby osiedlonej (settled status). 'Dlaczego miałbym ubiegać się o pobyt we własnym domu?' - zauważa.
Reklama
Reklama

Już ponad 14 tys. podpisów znalazło się pod petycją utworzoną przez Damiana Wawrzyniaka na stronie internetowej brytyjskiego rządu. Szef kuchni, który pracował m.in. z Mary Berry i Jamiem Oliverem, domaga się zmiany brzmienia procesu ubiegania się o status osoby osiedlonej - z "aplikacji" na "rejestrację".

"Kiedy program zaczął funkcjonować, powiedziałem sobie: Jestem tu od 15 lat, pracuję, prowadzę firmy i zatrudniam ludzi, więc dlaczego miałbym ubiegać się o pobyt we własnym domu? "- zauważa właściciel m.in. restauracji House of Feasts na obrzeżach Peterborough.

Wawrzyniak, który pracuje w Wielkiej Brytanii od 15 lat i otworzył tu kilka własnych restauracji, początkowo wspierał Brexit "z perspektywy szefa kuchni". Myślał, że dzięki temu sektor gastronomiczny będzie miał lepszy dostęp do lokalnych produktów. Z czasem zmienił zdanie, twierdząc, że odmówi ubiegania się o mieszkanie w kraju, który nazywa domem. 

"Teraz uważam, że nie było warto (wspierać Brexit - przyp. red.). Jeśli nie złożyłbym wniosku o settled status, stałbym się nielegalnym imigrantem i zostałbym pozbawiony moich praw do kont bankowych lub statusu rezydenta" - przyznał w rozmowie z "The Guardian".

"Moje dzieci urodziły się w Wielkiej Brytanii i chodzą do brytyjskich szkół, ale muszą również złożyć podanie. W restauracji gościłem też Polkę, która przybyła na Wypsy tuż po wojnie. Jej córka urodziła się tutaj i mieszka od 30 lat, ale ona również musi złożyć wniosek" - opowiada Wawrzyniak.

Ponad 600 tys. obywateli UE złożyło już wniosek o status osoby osiedlonej, który służy do zabezpieczenia ich praw po Brexicie - wynika z danych brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z początku maja. Wciąż jednak w tej grupie jest bardzo mało Polaków.

Jeśli dojdzie do porozumienia Londynu z Brukselą w sprawie warunków opuszczenia Wspólnoty, obywatele UE mają czas do czerwca 2021 roku na zarejestrowanie się w nowym systemie. W razie Brexitu bez umowy czas ten skróciłby się do końca grudnia 2020 roku. Rejestracja jest bezpłatna.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama