Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

UK: Protesty po śmierci 33-latki, o której zamordowanie oskarżony jest policjant

UK: Protesty po śmierci 33-latki, o której zamordowanie oskarżony jest policjant
W Londynie protestowały wczoraj setki kobiet. (Fot. Getty Images)
Setki osób uczestniczyło wczoraj po południu i wieczorem w Londynie i w innych brytyjskich miastach w kolejnych protestach po śmierci Sary Everard, 33-letniej kobiety, o której uprowadzenie i zamordowanie oskarżony jest policjant.
Reklama
Reklama

Mimo apeli minister spraw wewnętrznych Priti Patel wzywającej, by z racji zagrożenia epidemicznego powstrzymać się od protestów, setki ludzi zebrało się przed budynkiem parlamentu, koło siedziby londyńskiej policji metropolitalnej oraz blokowało przejazd przez Most Westminsterski.

Później demonstranci skierowali się w stronę Trafalgar Square. Protestowi towarzyszyła znacznie mniejsza liczba funkcjonariuszy niż miało to miejsce podczas zakończonego przepychankami sobotniego czuwania ku czci Everard, ale wieczorem policja wezwała protestujących do rozejścia się, ostrzegając, że w przeciwnym razie będzie musiała wymuszać to siłą.

Wcześniej Patel, występując w Izbie Gmin, wezwała ludzi, by nie uczestniczyli w dużych zgromadzeniach lub protestach, choć podkreśliła, że w pełni podziela zaniepokojenie wyrażane przez kobiety w związku z przypadkami przemocy wobec nich. Wskazała, że choć prawo do protestu jest "fundamentem naszej demokracji, obowiązkiem rządu pozostaje zapobieganie kolejnym ofiarom śmiertelnym podczas pandemii".

Minister spraw wewnętrznych zaznaczyła, że rozumie, dlaczego śmierć Everard poruszyła tak wielu ludzi, i podkreśliła, że kobiety i dziewczynki muszą czuć się bezpiecznie, chodząc po ulicach.

"Zbyt wiele z nas wracało samotnie do domu ze szkoły lub pracy, słysząc za sobą kroki w niekomfortowo bliskiej odległości. Zbyt wiele z nas udawało, że rozmawia przez telefon z przyjacielem, aby kogoś odstraszyć. Zbyt wiele z nas zaciskało klucze w dłoni na wypadek, gdybyśmy musiały się bronić, a to nie jest w porządku. Kobiety i dziewczynki muszą czuć się bezpiecznie podczas chodzenia po naszych ulicach, dlatego kontynuujemy podejmowanie działań" - przekazała Patel. Ale zarówno ona, jak i premier Boris Johnson zapewnili, że komendant londyńskiej policji metropolitalnej Cressida Dick nadal cieszy się ich zaufaniem.

Tymczasem jej rezygnacja staje się głównym postulatem protestujących. Dick jest obarczana winą za przesadną reakcję policji w stosunku do osób, które mimo braku zgody władz zebrały się w parku Clapham Common w Londynie, by uczestniczyć w czuwaniu ku pamięci Everard. Oburzenie wywołały zwłaszcza nagrania pokazujące leżące na ziemi i skute kajdankami kobiety.

Atmosferę podgrzewa fakt, że zabójstwo Everard zbiegło się w czasie ze złożonym przez rząd projektem ustawy o policji, przestępczości, wyrokach i sądach, która wśród kilku innych zapisów zwiększa także kompetencje funkcjonariuszy wobec uczestników protestów naruszających porządek publiczny. Wczoraj posłowe zaczęli debatę nad projektem ustawy. Wielu uczestników protestów odbywających się po śmierci Everard twierdzi, że nie dość, że policja nie chroni bezpieczeństwa obywateli, w szczególności kobiet - czego ich zdaniem dowodzi śmierć 33-latki - to nowa ustawa jeszcze faktycznie ograniczy prawo do demonstracji.

Tymczasem oskarżony o uprowadzenie i zabójstwo funkcjonariusz, 48-letni Wayne Couzens, dziś ma ponownie stanąć przed sądem w Londynie. Po raz pierwszy pojawił się przed nim w sobotę, ale pierwsza rozprawa miała charakter proceduralny i sprowadzała się do potwierdzenia jego tożsamości. Dziś natomiast zostanie zapytany o to, czy przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Motywem jego działania mogła być napaść seksualna, na co wskazuje fakt, że trzy dni wcześniej miał się obnażyć w jednej z restauracji typu fast-food w Londynie.

Everard zaginęła 3 marca w południowym Londynie, wracając niezbyt późnym wieczorem piechotą do domu. Kilka dni tydzień później w lesie w hrabstwie Kent, prawie 100 km od miejsca, gdzie po raz ostatni ją widziano, znaleziono ciało, które w piątek formalnie zidentyfikowano jako zwłoki zaginionej.

Czytaj więcej:

Londyn: 48-letni policjant formalnie oskarżony o zabójstwo Sary Everard

Brytyjczycy oddali hołd 33-latce zamordowanej przez policjanta

UK: Krytyka działań policji podczas upamiętnienia kobiety zabitej przez policjanta

Johnson "zaniepokojony" interwencją policji podczas upamiętnienia zamordowanej 33-latki

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 02.05.2024
    GBP 5.0670 złEUR 4.3323 złUSD 4.0474 złCHF 4.4345 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama