Turniej WTA w Rzymie: Rybakina wygrała finał po kreczu Kalininy
Rybakina wygrała pierwszego seta 6:4, w drugim prowadziła 1:0 i 15-0 w gemie, gdy Kalinina złapała się za lewą nogę i po konsultacji z trenerem zdecydowała się poddać mecz. Z powodu deszczu w Rzymie kobiecy finał został przesunięty o kilka godzin i zakończył się po północy.
23-letnia tenisistka z Kazachstanu prezentuje w tym roku świetna formę. W marcu wygrała turniej WTA 1000 w Indian Wells, w styczniu dotarła do finału wielkoszlemowego Australian Open, podobnie jak na początku kwietnia w turnieju WTA 1000 w Miami.
W poniedziałkowym notowaniu rankingu Kazaszka awansuje na czwarte miejsce. Prowadzenie utrzyma Iga Świątek, która w ćwierćfinale skreczowała w meczu właśnie z Rybakiną. Polka nie podała szczegółów urazu, ale zapewniła, że jest dobrej myśli przed zbliżającym się French Open.
Czytaj więcej:
Turniej WTA w Rzymie: Iga Świątek musiała się wycofać. Wszystko przez kontuzję
Turniej WTA w Rzymie: Rybakina rywalką Kalininy w finale