Synoptycy w UK obiektem kpin i ataków. Powodem zapowiedzi upałów
Prognostycy z BBC, Met Office czy Royal Meteorological Society otrzymali "setki" obraźliwych tweetów oraz e-maili. Kwestionowano w nich ich poziom wykształcenia, a nawet nakazywano "ogarnięcie się".
Meteorolog BBC Matt Taylor podkreślił, że przez 25 lat pracy w zawodzie "nigdy nie doświadczył czegoś podobnego".
"To najbardziej obraźliwe rzeczy, jakie kiedykolwiek otrzymałem. Przestałem to czytać, ponieważ stało się to zbyt przygnębiające" - przekazał.
Członkom prestiżowego instytutu Royal Meteorological Society zarzucono z kolei "kłamstwa i manipulacje".
"Najzabawniejsze jest to, że komentarze nasilają się, gdy zmiany klimatyczne stają się faktem" - wskazano.
Meteorolog Alex Deakin z Met Office ocenił, iż "zachowanie niektórych ludzi jest przerażające".
"Ludzie zaczynają kwestionować osiągnięcia światowych umysłów związane z nauką o klimacie, a zaczynają po prostu wierzyć Bobowi z pubu czy Tony'emu z YouTube'a" - wskazał.
Tweety skierowane do BBC Weather i jej prezenterów zawierały zarówno osobiste obelgi, jak i twierdzenia takie jak "to tylko lato" czy "lewackie brednie".
W innych tweetach oskarżano Met Office i BBC o szerzenie "paniki".
Setki ludzi podzieliło się również swoimi doświadczeniami z fali upałów z 1976 roku, gdy pierwszy raz w historii odnotowano 35,9 st. C. W mediach społecznościowych szturmem zaczęto szerzyć fałszywe informacje, jakoby temperatura wówczas była jeszcze wyższa i przekroczyła 40 stopni.
Część osób powielających te informacje nie była nawet urodzona w tym roku i publicznie negowała relacje tych, którzy pamiętali tamte lato - zauważa BBC. Ciekawostką jest również fakt, iż najwyższa odnotowana temperatura z 1976 r. plasuje się dopiero na 13. miejscu najgorętszych dni na Wyspach w historii kraju.
"Najbardziej frustruje mnie to, kiedy oskarża się mnie o przekręcanie prawdy. Jako meteorolodzy informujemy o prostych danych i faktach. Nie ma tu żadnej teorii spiskowej" - wyjaśnił meteorolog BBC, Tomasz Schafernaker.
"Zauważyłem, że ataki stają się coraz bardziej osobiste. To dość demotywujące, gdy próbujesz po prostu dobrze wykonać swoją pracę" - dodał.
Grupa Royal Meteorological Society odniosła się do ataków oraz obelg i potępiła je. Oszacowano, iż w większości były one efektem "powiązania fali upałów ze zmianami klimatycznymi zachodzącymi w społeczeństwie".
Wielka Brytania odnotowała rekordowo wysokie temperatury 19 lipca, kiedy to po raz pierwszy w historii przekroczona została temperatura 40 st. C. W 15 regionach Wysp wprowadzono tego dnia stan wyjątkowy w związku z falą pożarów.
Naukowcy z Met Office wskazali, że fala upałów to bezpośredni skutek zmiany klimatu.
Czytaj więcej:
"Foreign Affairs": Zmiana energetycznego porządku świata. Potrzebne będą interwencje rządów
Liczne pożary w Portugalii i Hiszpanii z powodu nowej fali upałów. Temperatury powyżej 35 st. C
Wielka Brytania: Po raz pierwszy w historii najwyższy poziom alertu z powodu upałów
Szef straży pożarnej w UK: Musimy przyzwyczaić się do częstszych pożarów
Met Office: Poziom wód w UK rośnie coraz szybciej